----- Original Message -----
From: "Gosia Plitmik" <p...@o...pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, March 19, 2006 11:40 AM
Subject: Re: nowa jestem i jak Shrek - zupełnie zielona ;-)


Basia Kulesz napisał(a):

> Czegoś nie rozumiem, może rezultat zbyt wczesnej pory. CO DOKŁADNIE
> oznacza
> u Ciebie kompost? Po _właściwym_ przekompostowaniu resztek roślinnych
> uzyskuje się pełnowartościowy, wspaniały nawóz, którym zasila się
> rosliny.

Basiu, mam zapisana zeszłoroszna wiadomosc "sok z zuka" ale prosze,
powiedzcie takim laikom jak ja, Marchewka i pare innych osób(najlepiej w
punktach;-)jak zrobic dobry kompostownik i kompost.Wiem, mozna
wygooglac, ale pewnie ile wiadomosci tyle sposobów.W Castoramie
widziałam taki duzy, plastikowy z dziurami i zamknieciem.Pasowałby mi,
bo tak, to pies bedzie wynosił resztki po całym ogrodzie.Kupowac
przyspieszacze?Podobny dobry kompost, to po roku dopiero?
:)))))
z przyspieszaczami nawet po paru tygodniach
:)
w innych przypadkach
czas przetworzenia zalezy od zawartosci tego co dajemy na pryzme
stopnia rozdrobnienia
czestotliwosci "mieszania" pryzmy
:)
moje kompostowniki to wkopane w ziemie stalowe rury 55 mm
dlugosci okolo 2 metrow nad ziemia
:)
miedzy nimi
w miare napelniania sie pryzmy miedzy tymi slupkami
od wewnatrz wstawiam kolejne krawedziaki
:)
konstrukcja scian jest azurowa
daje dobry dostep powietrza
i ponadto nie ma zadnego problemu z dostepem do kompostu
te scianki latwo idzie zdemontowac
:)
obok siebie buduje dwie pryzmy
jedna ukladam a druga dojrzewa
:)
na pryzme trafiaja cala zielenina ogrodowa
liscie
trawa
kuchenne odpadki
ciensze galazki
trociny
popiol z kominka
resztki kartonow
:)
obok mam tez pryzme z ziemia
ktora co jakis czas przesypuje pryzmy kompostowe
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody