Data: 2006-03-19 21:30:18
Temat: Re: nowa jestem i jak Shrek - zupełnie zielona ;-)
Od: "skryba" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:dvkgao$1th$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > A po co go kształtować?
>
> A właśnie po to co zacytuję :
>
> >A ja tnę z podobnych względów zawsze, ale przede wszystkim
> > > > po to, by miec mniejszą ale dorodniejsza, lepiej wybarwioną,
> > > > smakowitsza ilosc sztuk (...) owocow derenia jadalnego (...)
>
> Więc mi wytłumacz jaki ma mieć kształt optymalny !!!
>
> Serdecznie Miłka
>
Ło matko i córko. Jeśli ciacham coś roślince to nie dla kształtu
lecz dla pożytku (głównie mojego oczywiście).
Chyba, że kształt korony ma istotne znaczenie dla samej rośliny,
ilości, wielkości i jakości owoców. Czasem także dla zdrowotności
roślinki też ją przytnę co nieco. Ale nic ponadto co uznam za
konieczne,
niezbędne, potrzebne - w mojej subiektywnej ocenie.
Poczytaj np. o cięciu wiosennym, letnim i jesiennym brzoskwiń,
winorośli.
Niby takie proste, ale czy dla laika też?
Różnorodność zdań, poglądów, opracowań na temat cięcia roślin
to temat na kolejne opracowanie.
Bez znajomości fizjologi rośliny i jej potrzeb, gadanie o jej cięciu
to tylko taka _mowa trawa_.
:-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
Ps. Korony _pucharowe_, _wrzecionowe_, _palmeta_ itp. itd.
Nie wymyślono tego dla samego kształtu.
|