Data: 2001-01-12 10:55:02
Temat: Re: nowy...
Od: "Diana" <a...@a...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik ... z Gormenghast <p...@p...promail.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:93g0t3$r66$...@n...tpi.pl...
>Mam wrażenie (wrażenie!, nic innego;), że Twoje słowa przesycone są >czymś,
>co można by przyrównać do potrzeby bronienia "honoru rodziny";).
E tam. ;) Juz pisalam kilkakrotnie, ze nie wiaze mojej przyszlosci z
psychoterapia. Tak wiec zadna to dla mnie "rodzina" ;)
>Zapewniam Cię, że nie musisz tego robić, gdyż ja wcale nie atakuję >nikogo.
>Natomiast próbuję zdyskontować NOWE możliwości, jakie daje to właśnie
>medium, którym się obecnie posługujemy. Wiem dobrze (wcale tego nie
>wiem;),
>że na Twej uczelni nikt poważnie nie traktuje kontaktu drogą poczty
>elektronicznej
>pomiędzy psychoterapeutą a ewentualnym 'potrzebującym pomocy'.
Szczerze mowiac - nie mam pojecia. :) Nie rozmawialam z nikim na ten temat.
Pisalam po prostu o moich watpliwosciach, wynikajacych z rzeczywistych
ograniczen, z ktorymi takze sie po czesci zgadzasz.
>Nie zamierzam przeceniać roli "terapii poprzez sieć" - to rzeczywiście
>może dotyczyć
>wyłącznie pewnego segmentu "rynku pacjentów", bardzo chyba ograniczonego.
I to wyjasnia wiele. Tak pojmujac te kwestie, mysle, ze nasze zdania nie
roznia sie w ogole. :) Zreszta... przyznam, ze zarowno Twoj entuzjazm jak i
racjonalne argumenty nieco skruszyly moj sceptycyzm.
Pozdrawiam i jeszcze raz zycze powodzenia,
Diana
|