« poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2002-02-19 09:22:48
Temat: Re: nowy projekt SLD- słyszeliscie?Dnia Tue, 19 Feb 2002 00:36:27 GMT, podpisując się jako DL
<z...@p...onet.pl>, napisałeś (aś) :
>Zastanawiam się czemu w Las Vegas można zawrzeć szybki ślub a nie
>szybki konkubinat ? Czyżby im wyobraźni nie starczyło ?
Zapewne - tylko my jestesmy tacy Yntelygentni.
>Czemu nie zalegalizować "skoków w bok" - będę miał odpowiednie
>formularze tak jak i prezerwatywy. Dobry pomysł ?
ROTFL :))))
>Czemu kobiety żyjące w konkubinacie doszukują się na siłę dobrych
>stron dla tej imitacji małżeństwa ? Same sobie kręcą bat. A może
>uważają to za szalenie postępowe ?
Pewnie tak. Ja osobiscie nie widze zadnej roznicy miedzy
legalizowaniem konkubinatu a cywilnym.
Przeciez konkubinat jest wlasnie po to aby sobie tak jak te wolne
ptaki.
A jak komus nie pasi ze nie moze odwiedzac w tym szpitalu konkubenta
(fruwaly tu takie przyklady) to niech wezma ten cywilny i dupy
spoleczenstwu nie truja bo IMO sa wazniejsze kurcze sprawy niz to zeby
oni jakies zafajdane papierki podpisywali.
Konkubinat to konkubinat - i tak zostac powinno.
A jak kto chce to cywilny brac i po ptokach ;))))
>I czy po zalegalizowaniu konkubinatu będą obrączki ??? (z jakiego
>materiału ?)
miedziane (takie sliczne odpustowe) ;))))
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2002-02-19 09:30:27
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatkówOsoba znana jako EDI zapodała:
> a co powiesz jesli ulegniesz wypadkowi, i przyjada po ciebie ludzie
> ktorym slono zaplacilem za zdrowa watrobe ? dostana tyle kasy ze nie
> beda przebierac w srodkach.
>
A skąd Ty wiesz, że moja wątroba się dla Ciebie nadaje??? I że jest zdrowa?
Albo że w wyniku wypadku akurat ona nie ucierpiała?
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2002-02-19 09:35:45
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatkówOsoba znana jako ania zapodała:
> legalizować? Chyba tylko po to, żeby móc wspolnie rozliczać podatki. Czyli
> wracamy do punktu wyjścia.
>
I jeszcze po to, żeby w razie choroby, po 10 latach wspólnego życia, nikt
nie mógł partnerowi powiedzieć, że jest dla pacjenta osobą obcą, więc
informacji na żaden temat nie uzyska, a w razie śmierci mieszkanie przejmie
od 100 lat nie widziana ciotka, albo ojca matki brata córki syn, bo to
najbliższa rodzina.
>
>
>
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2002-02-19 09:41:20
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatkówOsoba znana jako ania zapodała:
>
> A co do dziedziczenia...żeby się taka konkubina nie zdziwiła, jakby się po
> śmierci konkubenta okazało, że w tajemnicy przed nią sporządził testament
> i figę jej zapisał.
To samo można powiedzieć o prawowitym małżonku. Ale małżonek może walczyć o
zachowek, a konkubent nie... I to trzeba by zmienić.
> A jak ktośs chce, żeby dziedziczyl po nim konkubent, to może napisać
> testament. Ma prawo zapisać majątek komukolwiek. Sąsiadowi, fundacji
> chrytatywnej, albo schronisku dla zwierząt. Po co do tego aż
> zalegalizowany konkubinat?
Ale dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci ta legalizacja? Konkubinat istnieje,
bez względu na to, czy jest zalegalizowany, czy nie. CZy do zaistnienia
ciąży też potrzebne jest potwierdzenie lekarza, bo dopóki lekarz nie powie,
to w ciąży się nie jest? Tak mi się skojarzyło z chowaniem głowy w piasek -
dopóki coś nie jest zapisane, to tego nie ma.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2002-02-19 09:56:38
Temat: Re: nowy projekt SLD- słyszeliscie?
Użytkownik DL <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a4s6mc$rvp$...@n...onet.pl...
> Zastanawiam się czemu w Las Vegas można zawrzeć szybki ślub a nie
> szybki konkubinat ? Czyżby im wyobraźni nie starczyło ?
Wyobraźni pewno by starczyło, ale konkubinaty nie potrzebują cukierkowej
oprawy, więc i kasy wielkiej pewno zbić by na tym nie można.
A poza tym, Ameryka to, moim zdaniem szalenie pruderyjny kraj ;-))
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2002-02-19 10:20:35
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatków
ania napisał(a) w wiadomości: ...
>Pewnie, że nie. Studenci nic nie płacą. Biedni też nie. Przynajmniej w
>parafii Św. Antoniego w Łodzi. Ale ja się upierałam, że chcę zapłacić, bo
>ślub miałam bardzo wystawny, wesele bardzo huczne, suknię własnego projektu
>i kupę gości z zagranicy. A i tak mi się to nie udało.
Oszkurde! pogryzlam paznokcie z przejecia. Naprawde wystawny? Naprawde
huczne??? Wlasnego projektu suknie, oszkurde, serio??? I goscie
Z_ZA_GRA_NI_CY????? I nie moglas zaplacic??? i nie bylo w parafii swietego
Antoniego puszeczki z napisem "Dla Ubogich"??? i w ruchu Swiatlo i Zycie
dzialajac, nie wiedzialas, jak przeznaczyc te pieniadze dla biednych
parafian??? Oszkurde.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2002-02-19 10:20:54
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatków
Użytkownik "Blanka" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a4rv8n$jbs$1@news.onet.pl...
> 14 lat temu kościół akademicki Św Anny Plac Zamkowy
potwierdzam
mozna tam wziac slub bez oplat...
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2002-02-19 10:25:35
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatkówMaja Krężel:
> Jeśli to i tak ma być wspólne mieszkanie małżeńskie, to nie bardzo
> pojmuję zwrot "specjalnie bierze się wcześniej ślub". Co to znaczy
> "specjalnie"? Czy mam to rozumieć jako: "Oni się mieli pobrać w 2003
> roku, a_specjalnie_wzięli ślub wcześniej, żeby premie dostać. Co za
> bezczelność i chamstwo - tak przyspieszać ślub i oszukiwać fiskusa
> (bank/kasę mieszkaniową itp)!"
Póki co (chyba, że ostatnio coś się zmieniło) książeczkę mieszkaniową
wraz z prawem do premii gwarancyjnej możesz przekazać jedynie komuś z
najbliższej rodziny. Co prawda ta osoba może przekazać to dalej, ale i
tak krąg potencjalnych beneficjentów jest dość ograniczony. Prawo nie
zezwala na to, żeby dowolne dwie osoby wykorzystały wspólnie swoje
premie. Znów mamy tu do czynienia z przywilejem dla małżeństw (tu akurat
nie jestem do końca przekonany, czy słusznie - nie wiem jak to było
prezentowane przy zakładaniu tych nieszczęsnych książeczek
mieszkaniowych). Jeśli dla jakiejś pary jest to istotna kwota,
umożliwiająca zakup własnego, wspólnego lokum, aby mieli gdzie mieszkać
po ślubie, to nie pozostaje im w zasadzie nic innego, jak podpisać jakiś
czas wcześniej kontrakt urzędowy (= ślub cywilny), a w międzyczasie
wykorzystać te premie. Nie widzę w tym nic zdrożnego.
MWK
--
Marek Kuchciak, Wrocław m...@w...home.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2002-02-19 10:35:42
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatków
ania napisał(a) w wiadomości: ...
>>Zagląda. Pytania o to, kiedy ustało współżycie padają, ponieważ sąd ma
>>obowiązek stwierdzić czy rozpad małżeństwa jest trwały i nieodwracalny.
Nie
>>wiem, jak w innych sądach, ale w wojewódzkim w którym toczyła się moja
>>rozprawa "spowiadano mnie" ze spraw łóżkowych już na rozprawie
pojednawczej
>>(też rozwód za porozumieniem stron, bez orzekania o winie).
>
>Miałaś pecha
Nie miala pecha, tylko Ty nie masz pojecia. ZAWSZE sad pyta o wspolzycie
przy rozwodzie. ZAWSZE. Z powodow, ktore powyzej dosc jasno wylozyla Ci
Monika.
Margola
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2002-02-19 10:50:36
Temat: Re: Wspólne rozliczanie podatkówMonika Gibes:
> Ludzie teraz też mieszkają wspólnie, kupują wspólnie jakieś rzeczy.
> Rodzą dzieci, uznają je itd. - i to wszystko bez ślubu. A w razie
> życiowej kraksy mają do rozwiązania te same problemy - dlaczego więc
> im nie ułatwić niektórych kwestii?
Problem w tym, jakie dokładnie kwestie im ułatwić. Moim zdaniem:
- prawne uznanie partnera za "osobę bliską" (sprawy odwiedzin w
szpitalach, występowania w imieniu partnera w pewnych sytuacjach) - tak
- wspólnota majątkowa - ??? (trzeba by to dokładnie zdefiniować, poza
tym nie wiem, czy nie da się tego załatwić na gruncie innych przepisów)
- przywileje podatkowe (w tym wspólne rozliczanie podatku) - nie
- przywileje spadkowe (w tym prawo do zachówku, większa kwota wolna od
podatku) - nie
Swoje argumenty wyłożyłem już w tym wątku.
MWK
--
Marek Kuchciak, Wrocław m...@w...home.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |