Data: 2002-10-23 08:56:18
Temat: Re: nuda w zwiazku
Od: "Mariusz" <N...@s...netwytnijcalosc>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwcia&Pstryk" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ap5dps$9rr$1@korweta.task.gda.pl...
> > jest lekki problem... na razie jeszcze jestesmy na lasce i nielasce
> > rodzicow, wiec... dziwnie by to wygladalo ;-)
>
> i jestescie razem juz tak dlugo? i ciagle u rodzicow? Ktorzy moze tez sie
> martwia o wyzywienie i opranie??? To w takim razie nie dziwie sie ze wam
sie
> nuuuuudzi....
:-)
widzisz - dlugo jest wzgledne :-)
jestesmy prawie dwa lata, to juz troszke jest, a ze u rodzicow...
to tez nie tak :) oboje studiujemy i jeszcze jestesmy na utrzymaniu
rodzicow (w sensie mieszkania, bo ja np pracuje i zarabiam na siebie)
Mam nadzieje ze wszystko jasne i nie zostane zlinczowany za bycie
na garnuszku rodzicow ;-)
> Wiesz to co mozn a robic na ogol rozbija sie o ilosc pieniedzy jaka mozna
na
> ten cel przeznaczyc. Bo na nude z pewnoscia lekarstwem sa podroze po
> swiecie, ale kogos bez mieszkania raczej na to nie stac, prawda?
hmm
po swiecie moze nie, ale po polsce? :) whybot :)
> Wymyslanie czegos na wyrost nie znajac Ciebie i jej jest takie sobie...
tym
> bardziej ze widze tendencje do zbijania wiekszosci pomyslow na zasadzie
"to
> sie nie uda"...
oj nie :) napisalem tylko do jednego pomyslu ze gorzej z realizacja,
reszta mi sie podoba :)
> Ja bynajmniej nie mam czasu sie nudzic, ale od roku postanowilismy robic
> wiecej razem - i trenujemy jazde konna (od zera!). Sport caloroczny,
hmm...
pomysl niezly :) tylko musze skonczyc studia (na szczescie niedlugo) bo
ciagniecie pracy i studiow jednoczesnie jest dosc meczace
> odstresowuje idealnie, a rozmawiac potem o kazdej godzinie jazdy mozna
> calymi dniami.... i zawsze znajdzie sie cos jeszcze. A w samym domu -
> wspolne kucharzenie :))) ach te gofry za kazdym razem inne :)...
tez dobre :-)
> domciu... oprocz tych gorszących o ktorych nie bede juz mowic, a do
ktorych
> prawie-prawie zalicza sie np wspolna kapiel - czy to prysznicowa czy
wannowa
> :)
niestety kapiel juz gorzej, wanna mala :(
marzy mi sie taka duuuuuza wanna :-)
Mariusz
|