Data: 2010-11-17 19:12:20
Temat: Re: o różnicach w wychowaniu [cross]
Od: "Panslavista" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Qrczak" <q...@o...pl> wrote in message news:ic192i$hsd$2@news.onet.pl...
> Dnia 2010-11-17 08:20, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
>> Użytkownik "vonBraun" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:ibv5rm$85e$1@inews.gazeta.pl...
>>>
>>> Czy możesz jakoś mi dokładniej wyjaśnić jakim cudem wariant
>>> "dziewczynki"
>>> był dla Ciebie niewyobrażalny/niepożądany?
>>>
>> Może nie wprost. Sam spróbuję sobie to tłumaczyć:-)
>> W wieku ok. 6 lat zabieałem go ze sobą do pracy (naprawiałem TV, sprzęt
>> AGD). Uczyłem lutować, łączyć układy, etc. Znajdowałem w nim świetnego
>> ucznia. W międzyczasie zaczęła się w Polsce komputeryzacja. Zapisałem
>> się na
>> kursy, postanowiłem zmienić branżę- a raczej ją rozszerzyć. Uczyłem się
>> składać komputery- uczyłem syna. Zacząłem współpracę z firmą softwarową-
>> sprzedawałem ich programy. Syn mi często towarzyszył. Ok. 12 roku życia
>> wysyłałem go samego do klientów (sporadycznie)- i do dziś się śmiejemy,
>> jak
>> dzwonił do mnie szef jednej firmy, że mu tu jakiegoś gówniarza wysłałem.
>> Zapytałem, czy chce mieć nowe opcje w programie - o które zabiegał. Jak
>> tak-
>> to niech nie przeszkadza. Facet się rozłączył, a Jarek mu zrobił
>> upgrade.Potem facet jak mnie widział, to pytał o syna:-).
>>
>> vonBraun: ja_sobie_nie_wyobrażam_takich_relacji_z_córką. Trudno mi sobie
>> to
>> wyobrazić teraz- nie wyobrażałem sobie wtedy. Widziałem (widzę) swoje
>> przedłużenie, kontynuację swojego życia, etc. Czuję się spełniony.
>
> Wiesz Chironie, to chyba jednak dobrze, że masz synów.
>
> Qra
Nie narzekam na córki i wnuczki - jak na okolicę biją inne na glowę.
|