Data: 2010-11-17 21:29:56
Temat: Re: o różnicach w wychowaniu [cross]
Od: vonBraun <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Paulinka wrote:
> vonBraun pisze:
>
>> Co do braku pomysłu na dziewczynkę: chyba rozumiem, że kluczowym
>> stwierdzeniem jest tu "ja nie wyobrażam sobie". Młody ojciec może
>> bazowac na bardzo ograniczonym zakresie doświadczeń wyznaczonych
>> silnie tym co spotkał we własnej rodzinie. Jeśli nie ma się np.
>> siostry, lub tez nie było dla niej "miejsca" w wychowawczej relacji
>> ojciec-córka, to w istocie może być kłopot.
>
>
> Mój tż - jedynak organicznie pragnął mieć córkę. Z pierwszym dzieckiem
> czekaliśmy do rozwiązania, nie znaliśmy płci. Nawet do tego stopnia tż
> był nakręcony, że będzie dziewczynka, ze nie wymyśliliśmy imienia dla
> młodego i jak się urodził przez kilka dni był bezimienny, bo żadne z
> imion wymyślanych post factum do niego nie pasowało. Padło w końcu na
> Michała.
> Z drugim dzieckiem tż stwierdził, ze cierpliwie poczeka i nie będziemy
> sprawdzali płci. Na ostatnim USG nie wytrzymałam i zapytałam lekarza o
> płeć. Wyszłam z gabinetu, tż na mnie spojrzał i mówi :
> Tż: Widzę, że wiesz.
> Ja: Wiem.
> Tż: Chłopak?
> Ja: Tak.
> Tż: Do trzech razy sztuka.
>
> Może się doczekamy tej Gabrysi jednak :)
Można trochę w tym pomóc naturze, jak jest sie sprytnym.
vB
|