Data: 2010-11-18 19:31:05
Temat: Re: o różnicach w wychowaniu [cross]
Od: Maciek <m...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-11-18 20:02, Chiron pisze:
> Korwin Mikke opisywał, jak pewna szczerze zdziwiona kobieta- matka 2 synów
> opowiadała taką historię: urodziło jej się 3 dziecko- córka. Postanowiła
> wychować tak samo, jak chłopców. Może trochę z oszczędności- ale nie
> kupowała jej dziewczęcych zabawek, ani nie ubierała w ciuszki dziewczęce.
> Jak dziewczynka miała ze 2 latka- mama ze zdziwieniem zobaczyła, jak ta
> owija w szmatki autobus- zabawkę i lula go do snu.
> No cóz- bez komentarza.
No właśnie - bez komentarza. Zwłaszcza, że Korwin często mówi co mu
ślina na język przyniesie i wyobraźnia podpowie. Najbardziej zaś lubi
opowiadać banialuki, które są dobrze "łykane" przez słuchaczy. No ale to
takie polityczne skrzywienie.
> Nie neguję poza tym, ze znajdzie się kilka kobiet potrafiących np naprawić
> samochód. Chcą- niech to robią- czemu nie? Tylko to nie powód, żeby np córkę
> próbować zainteresować motoryzacją- chyba że sama tego chce.
A Ty cały czas swoje. Zrozum wreszcie, że ten brak zainteresowania np.
motoryzacją wynika ze specyficznego wychowania. Dziewczynce nie kupisz
na gwiazdkę zestawu do majsterkowania, tylko zestaw do sprzątania, bo
ten pierwszy przecież jej nie zainteresuje. Dziewczynce nie pozwolisz
bawić się w wojnę, bo to nie jest zabawa dla dziewczynek itp itd. A
dziewczynka potrafi z równa pasją majsterkować jak bawić się w wojnę :->
--
Pozdrawiam
Maciek
|