Data: 2010-11-18 20:23:26
Temat: Re: o różnicach w wychowaniu [cross]
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 18-listopad-10 w ramce <news:ic3qgv$q9u$1@news.task.gda.pl> pędzel
Chiron zmalował:
> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" <t...@n...sieciowy> napisał w
> wiadomości news:j2khwwbtc0xc$.dlg@trenerowa.karma...
>> Dnia 18-listopad-10 w ramce <news:ic2i3a$c8s$1@news.onet.pl> pędzel
>> Chiron
>> zmalował:
>>
>>> Użytkownik "Nowy lepszy tren R" napisał w wiadomości grup
>>> dyskusyjnych:5...@t...karma...
>>>
>>> Parcie na syna - mam takie wrażenie - bierze mi się z chęci przekazania
>>> mu
>>> jakiejś ciągłości rodu. Ma to pewnie związek z nazwiskiem, choć wydaje mi
>>> się, że bardziej rzecz leży w kwestii potencjalnych wspólnych
>>> zainteresowań
>>> i możliwości dzielenia się z nim radościami tego żywota - czyli piciem
>>> alkoholu, wyrywaniem lachonów i zatracaniem się w graniu na czymkolwiek.
>>> Kobiety średnio to potrafią, niestety :)
>>> ====================================================
===========================================
>>> Myślę teraz o jednej takiej, bardzo dobrze mi znanej osobie- tatusiu
>>> córek,
>>> który tak podporządkował sobie - szczególnie starszą córę- że razem
>>> chodzili
>>> do jego kochanki, a dziewczynka pytana przez mamę, gdzie byli z tatusiem-
>>> kłamała jak najęta.
>>> Kojarzę i inne sytuacje, w których córki potrafiły kryć tatusiów przed
>>> mamami- alkohol, a nawet zdrady małżeńskie. Czy syn by tak się mógł
>>> zachowywać wobec taty? IMO- nie.
>>
>> Z czego by to wynikało? Tak w miarę krótko, o ile to możliwe :)
>
> Nie wiem- masz pomysł?
No ale skoro piszesz - "czy syn by tak się mógł zachowywać wobec taty? IMO-
nie" to mam wrażenie, że jest to podbudowane jakimś domysłem.
|