Data: 2003-01-11 03:37:07
Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Tadeusz Smal" <s...@s...pl> wrote in message
news:00d901c2b8c5$91686040$7d4b4cd5@d3h6c1...
>
> wino grzane
> z dobrego bialego wina slodkiego lub polslodkiego
> zasadniczo niczym nie doprawiamy (bukiet innych wzbogacamy )
> odparowujemy na wolnym ogniu nawet i polowe objetosci
> i otrzymujemy grzanca o niepowtarzalnych walorach smakowych
> i pieknym bukiecie zapachow
Dobrego wina raczej nie warto grzac. Grzejemy wino marki wino
(patykiem pisane), czy jak sie to teraz nazywa, dodajemy przypraw
(glownie gozdziki) i grzaniec wspanialy.
Mozna grzac i mocniejsze napoje. Efekt jest piorunujacy, zwlaszcza,
jesli zapomnimy o podstawowej zasadzie: pic na wydechu.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|