Data: 2003-01-11 17:08:06
Temat: Re: o szczepieniu jablonek podsumowanie+dedykacja
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
> > wino grzane
> > z dobrego bialego wina slodkiego lub polslodkiego
> > zasadniczo niczym nie doprawiamy (bukiet innych wzbogacamy )
> > odparowujemy na wolnym ogniu nawet i polowe objetosci
> > i otrzymujemy grzanca o niepowtarzalnych walorach smakowych
> > i pieknym bukiecie zapachow
>
> Dobrego wina raczej nie warto grzac. Grzejemy wino marki wino
> (patykiem pisane), czy jak sie to teraz nazywa, dodajemy przypraw
> (glownie gozdziki) i grzaniec wspanialy.
>
:)
z dobrego bedzie jeszcze lepsze
niz "tylko" wspaniale
:)
to troche tak jak z rybami
gdy lowione w czystej wodzie to lubie gdy pachna po przyrzadzeniu rybami
przyprawiam je delikatnie
:)
a gdy zlowione w takich zarastajacych
torfowych oczkach to nie da sie ich zjesc bez duzej ilosci przypraw
:)
> Mozna grzac i mocniejsze napoje. Efekt jest piorunujacy, zwlaszcza,
> jesli zapomnimy o podstawowej zasadzie: pic na wydechu.
> Pozdrowienia,
> Michal
:)
czyste mocniejsze czy cos w rodzaju grogu
?
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|