Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.task.gda.pl!newsfeeds.belnet.be!news.belnet.be!news2.kpn
.net!news.kpn.net!news1.kpn.net!212.115.192.220.MISMATCH!news2.zeelandnet.nl!dr
eaderd.zeelandnet!not-for-mail
From: "Danka" <j...@z...nl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
References: <3...@n...vogel.pl>
Subject: Re: objadalem sie
Date: Tue, 27 Feb 2001 21:29:37 +0100
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Lines: 43
Message-ID: <3a9c0e49$0$28627@news2.zeelandnet.nl>
NNTP-Posting-Host: kbl-gs397.zeelandnet.nl
X-Trace: dreaderd.zeelandnet 983305801 28627 62.238.65.143
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:45300
Ukryj nagłówki
Tak czytam ostatnio tutaj na grupie o moim kochanym Wroclawiu, ze juz nie
moge sie doczekac, az tam znowu wyladuje. Pamietam, tuz przed na krotko
przed moim wyjazdem otworzono rest. "Lwowska" w rynku. Bylam tam, podobalo
mi i nazarlam sie plonacymi ziemniaczkami. Dokladnej nazwy juz nie pamietam,
bo tez wtedy nie jedzenie bylo mi w glowie, tylko osoba, z ktora
jadlam.....:))) Ale bylo naprawde pycha.
Pozdr.,
Danka
"Krzysiek" <k...@k...isp.pl> schreef in bericht
news:3a9c07ca@news.vogel.pl...
> Powiem wam,ze jadlem w niedziele obiad w malej restauracji we Wroclawiu
przy
> ul.Komandorskiej.Z zewnatrz nic wielkiego, ale obsluga bardzo mila i
> fachowa.Kiedy przy zamawianiu zaczalem troche grymasic kelnerka poprosila
> szefa kuchni.Wyszedl gostek z kuchni w czapie do samego sufitu,jak na
> filmach, usmiechniety i bardzo mily.Objasnil mi co chcialem wiedziec i
> zamowilem.
> Na przystawke nusli z jajkiem i sosem winegret-bylo super.
> Zupka-zurek staropolski na zakwasie z biala kielbasa-wysmienita a kielbasa
> robiona na miejscu rozplywa sie w ustach, chcialoby sie jeszcze.
> Na drugie danie byla poledwica z dzika w ciescie francuskim z grzybami
> aromatyzowanymi w jarzebiaku.Miesko odlezalo wczesniej w winnej zalewie.
> Powiadam wam niebo w gebie a w zestawieniu z grzybami (borowiki,kurki i
> jeszcze jakies nie pamietam) nie moze juz byc nic lepszego.
> Do tego byly ziemniaki (polowki) faszerowane zurawina i zapieczone w piecu
.
> Do tego powinno byc dobre winko.Niestety oprocz popularnych sikaczy nie
> mieli nic.
> Na deser byl sernik na cieplo, o ludzie takiego dobrego jeszcze nie jadlem
i
> za ten sernik nawet wybaczylem im brak dobrego wina.
> Pytalem szefa jak robia takie cudo,ale niestety wymigal sie od podania
> przepisu jednoczesnie zapraszajac ponownie na sernik innego dnia.
> Moge smialo wam polecic to miejsce ale nie znam numeru, taka nowa plomba
> zaraz przy banku nazywa sie Vabank.
> Zycze smacznego.Krzysztof
>
>
|