« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2006-02-06 10:51:01
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Radek napisał(a):
> Istnieje coś takiego jak zmywarka. Najtańsza ok. 1000, na raty to będzie
> coś koło 100 zł miesięcznie przez rok.
> Posiadanie zlewu w kuchni jest wtedy zbyteczne - _serio_serio_.
Bzdura! Chyba nic w kuchni nie robisz :-/.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2006-02-06 10:53:06
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
> Pierwsza myśl, która mnie naszła - drugie dziecko trochę by uzdrowiło
> sytuację...
tiia i z rozpieszczonej ksiazniczki zmaieni sie bez nerwów ,stresu i
nienawisci do rodzenstwa w kopciuszka?
> No tu się muszę lekko skłonić do buntu dziecka ;)
> Prać na tarce też każesz? :D
> Istnieje coś takiego jak zmywarka. Najtańsza ok. 1000, na raty to będzie
> coś koło 100 zł miesięcznie przez rok.
nie mozna wszytskiego zalatwic maszyna czy służaca ,dookola sieie trzeba
umiec zrobic tak czy siak ,tylek podetrzec tez.
znam 18 latenia dziewczyne ktora nie umie obsugiwac plynu do płukanie
,pralki jej mamat tez nie i babcia tez nie bo mialy służbe w domu.
> Posiadanie zlewu w kuchni jest wtedy zbyteczne - _serio_serio_.
tiaa, a warzywa myje sie w wannie z jacuzii .
chodzi o jak najwczesniejsze pozwolenie na uczestnictwo w robotach
domowych,najpierw maluch chce pomagac ,rodzice "nie" a potem za 8 lat
jest problem z księżniczkami.
pozwalac nawet jesli bedzie trzeba posprzatac po dziecku.
Moje 5 latnie robi sobie kanapki, robi nam kanapki,kroji
sałtake,warzywa,pomaga piec,miesza,kręci,zamiata,segreguje pranie,w
sypuje proszek,wyjmuje,wiesza,sklada swoje cichy w szafkach,zabawkitez.
fakt jest to meczace bo zazwyczaj trzeba poprawiac ale staram sie to
robic gdy dziecko nie widzi zeby nie stracilo wiary w siebie.
p.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2006-02-06 11:04:16
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Pewnego dnia, a było to Mon, 06 Feb 2006 09:52:19 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <k...@g...pl> i powiedziała:
> Odpowiem z pozycji osoby, która miała wszystko podane pod nos - jest to
> jedna z gorszych rzeczy, którą można dziecku zrobić.
A ja wręcz przeciwnie. Mam doświadczenia z pozycji "starsze dziecko,
jesteś duża, możesz pomóc" (obieranie ziemniaków, krojenie warzyw na
sałatkę, sprzątanie swojego pokoju, mycie naczyń, wycieranie kurzu,
później pranie własnych ciuchów, mycie okien, podłóg itp.) i obserwacje
"młodsze dziecko, jesteś mały, siostra/mama/tata zrobią za ciebie".
I owszem, prace domowe nie są wdzięczne, ale - pod warunkiem, że wszyscy
domownicy są nimi równo obciążeni w zależności od wieku i możliwości -
konieczne. I robienie wyjątku dla dziecka (a już zwłaszcza jednego z
dzieci) jest szkodliwe. Potem wychodzi z domu na studia dziecię, które
umie zalać wrzątkiem z czajnika herbatę i niewiele więcej.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2006-02-06 11:08:48
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Radek <r...@o...pl> napisał(a):
> Jeśli masz obawy, że to i tak trzeba opłukać, albo coś w tym guście...
> zapomnij - zmywarka zmywa za Ciebie wszystko.
Szczególnie fantastycznie płucze się w niej ziemniaczki i odlewa
makaron do tej małej dziurki.
--
s i w a
ucieszona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2006-02-06 11:26:06
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Pewnego dnia, a było to Tue, 31 Jan 2006 12:17:48 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <r...@o...pl> i powiedziała:
> Im bardziej ucieszona tym rozumek mniejszy... ? ;)
Nie oceniaj, inni nie ocenią Ciebie.
> Więc stwierdzam, że to plotka - zmywarka zmywa wszystko.
Nie. Nie domywa patelni po jajecznicy, chociażby (przynajmniej moja).
Również raczej nie umyje tylko jednego naczynia, które akurat jest
brudne i potrzebujemy go natychmiast (oczywiście można, ale to jakby
overkill). Poza tym kuchenny zlew służy do sporej porcji rzeczy
wymagających kranu, a niekoniecznie będących zmywaniem. Wymienić, czy
sam wymyślisz?
Zuzanka (NTG, zapraszam na pl.rec.dom)
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2006-02-06 11:29:26
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Pewnego dnia, a było to Tue, 31 Jan 2006 12:17:48 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <r...@o...pl> i powiedziała:
> Im bardziej ucieszona tym rozumek mniejszy... ? ;)
Nie oceniaj, inni nie ocenią Ciebie.
> Więc stwierdzam, że to plotka - zmywarka zmywa wszystko.
Nie. Nie domywa patelni po jajecznicy, chociażby (przynajmniej moja).
Również raczej nie umyje tylko jednego naczynia, które akurat jest
brudne i potrzebujemy go natychmiast (oczywiście można, ale to jakby
overkill). Poza tym kuchenny zlew służy do sporej porcji rzeczy
wymagających kranu, a niekoniecznie będących zmywaniem. Wymienić, czy
sam wymyślisz? (opcję, że płuczemy warzywa w brodziku, a wody do
czajnika nalewamy w łazience, odrzucam z przyczyny ich bezsensowności).
Zuzanka (NTG, zapraszam na pl.rec.dom)
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2006-02-06 11:48:11
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org> napisał(a):
Nie widzę Radka na gazeta.pl -- Sjuzan, wybacz, że pod Ciebie ;)
> Im bardziej ucieszona tym rozumek mniejszy... ? ;)
> Ale dobra wyjaśnię:
> krąży obiegowa opinia, którą też podzielałem 3 lata temu,
> że zmywarki zmywają "trochę-brudne" naczynia, a te bardziej
> brudne to trzeba najpierw opłukać etc.
> Więc stwierdzam, że to plotka - zmywarka zmywa wszystko.
Patrz mi w nagłowki.
Makaronu się nie zmywa, tylko jak już się ugotuje wylewa się tę
gorącą, słoną wodę z wierzchu. Można to robić do toalety, na polepę,
albo przez okno. Ja robię to do zlewu i nie bardzo sobie wyobrażam
inaczej.
Ziemniaczków też nie mam "bardzo ubrudzonych" tylko lubię je opłukać
po obraniu, bo ziemia zgrzyta. Sądzę, że pod kranem szybciej niż w
zmywarce, zwłaszcza, że taki nabłyszczony ziemniaczek odbija mi się
potem.
--
s i w a
bezrozumna
(i co ja robię tuuuu)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2006-02-06 11:56:29
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Pewnego dnia, a było to Tue, 31 Jan 2006 12:45:38 +0100, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <r...@o...pl> i powiedziała:
>> Nie oceniaj, inni nie ocenią Ciebie.
>
> Pani sympatyzująca z PiS?...
> Zabronisz mi oceniać?
> Słyszałaś coś na temat wolności sumienia i wypowiedzi?
Słyszałam. Dziwnie często w wysokie tony uderzają ludzie, którzy wolność
wypowiedzi mylą z fluganiem komu popadnie, a następnie labidzeniem, że
muszą ponieść konsekwencje wspomnianego flugania.
> Urban legend.
> Zdarzy się raz na rok - może rzadziej...
A, rozumiem. Zabawa w "Tak, ale...". Ja się w to nie bawię, jak będziesz
chciał podyskutować, zapraszam. Jak tylko zbijać argumenty "bo ja mam
inaczej", to, ziew, beze mnie.
Zuzanka
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
Powinno się wystawić Cię w Sevres jako wzorzec cynizmu ;-) (C) Tib
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2006-02-06 11:57:04
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Dnia Mon, 6 Feb 2006 12:48:11 +0100, siwa napisał(a):
>...ziemniaczek odbija mi się
> potem.
Z drugiej strony, dzięki temu soli mniej wychodzi.
NMSPuchaty
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2006-02-06 12:07:07
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...Dnia Mon, 6 Feb 2006 11:05:24 +0100, Radek napisał(a):
> Pierwsza myśl, która mnie naszła - drugie dziecko trochę by uzdrowiło
> sytuację...
No, a na drugie możnaby temu dziecku, jeśli dziewczynka, dać Panacea.
puchatum
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |