Użytkownik "Sluchaj" <s...@g...pl> napisał w wiadomości news:...
Moim zdaniem chodzi o zachowanie czystości (brak sprzątaczek)
oraz zarobek producenta ochraniaczy.
Mam pytania:
-czy, pacjenci wychodzący do domu ich rzeczy osobiste
i ubranie przechowywane w szpitalnej przechowalni (najczęściej coś
okropnego) są prani i dezynfekowani ?
-czy w szpitalu (w ochraniaczach na buty) dotyka się gołymi rękami
różne sprzęty, klamki, guziki wind ?
-czy całuje się na przywitanie nie zdezynfekowanego chorego ?
Chyba TAK.
Więc zabranie ochraniaczy na buty to drobiazg.
Każdy ochraniacz to najmniej 1 zł, dojazd do szpitala 3 zł, przyniesienie
jedzenia nie liczę czyli 4 zł razy 10 dni to 40 zł, dla starszych chorych
ludzi to sporo kasy.
Ja się nie szokuję zabieraniem i wybieraniem ochraniaczy.

Pozdrawiam.
>> > Sluchaj < <<