Data: 2001-09-17 07:16:33
Temat: Re: odkamienianie filtra dzbankowego
Od: Anna Skwarczyńska <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Grzegorz Król wrote:
> [...]
> Ja robie co innego - gotuje wode a jak się zagotuje to wsypu
> je/wlewam odpowiedni specyfik [kiedyś ocet, teraz jakiś proszek
> ze sklepu] i wkładam filtr do czajnika. Nie ma szans aby się zde
> formował, temperatura wody jest taka jak przy normalnym używaniu
> z grzałka już nie grzeje.
Tylko że mnie nie chodzi o tę plastikową wkładkę do czajnika - przy tym,
co u mnie leci z kranu, albo by się błyskawicznie stała
nieprzepuszczalna, albo by sie sama rozpuściła. Chodzi mi o taki
dwuczęściowy dzbanek ze specjalną wkładką - mój ma taką sprytną pokrywkę
z ruchomymi elementami i w szparkach przy tych ruchomych częściach...
niedługo go chyba nie otworzę. W każdym razie nawet 90 stopni trudno
określić jako normalną temperaturę używania, a letni roztwór zwyczajnie
nie działa :(
> [...]
> Skoro się licytujemy kto ma gorzej to ja mieszkam w okolicach Ju
> ry K-Cz, czajnik jest czyszczony najżadziej co dwa tygodnie.
Nie wiem, w której konkretnie okolicy mieszkasz, ja mam babcię na samej
Jurze i jak tam przyjeżdżam z Gliwic, to spokojnie mogę pić kranówkę na
surowo. Ale faktycznie, wapna w wodzie to tam chyba macie sporo.
Pozdrawiam serdecznie
--
Hanka Skwarczyńska
własność Kotka Behemotka
h...@e...matfiz.polsl.gliwice.pl
a...@w...pl
|