Data: 2007-05-10 23:15:21
Temat: Re: odkurzacz - przerost formy nad treścią
Od: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Arek R. <a...@a...pl> wrote:
> byłem zdecydowany na odkurzacz electrolux
> http://www.ceneo.pl/333095
> miękkie kółka, zmywalny hepa13 i trochę drobych bajerów
Też nad takim electroluxem myślałem, jednak zrezygnowałem zaraz
po tym, jak się okazało, że Elek ma do kolorów podobne podejście,
jak Ford niegdyś, dany model ma konkretny kolor i koniec!
Kupiłem natomiast naszego Zelmera Jupitera, w wersji full wypas,
mającej wszystko to co tamten electrolux, odrobinkę od niego
większą głośność, sporo lepsze wykonanie obudowy (np. schowek na
małe szczotki) i co najważniejsze: cenę niemal połowę niższą (na
promocję trafiłem), niż wtedy ten mnie interesujący electrolux
kosztował. I jestem baaardzo zadowolony, zwłaszcza z
elektroszczotki.
> Ale przypadkiem za podobną cenę znalazłem samsung
> http://www.ceneo.pl/234215 jw + lampa uv i sreberko do
> zabijania
> zarazków, filtr węglowy
Wiesz... może przesadzam, ale od odkurzacza, który ma specjalne
lusterko do zabijania bakterii chybabym się trzymał z daleka.
Podobnie ten filtr węglowy... na cholerę? Mam w domu żonę
alergika i jakoś zwykły filtr hepopodobny jej wystarcza, żeby nie
kichać w czasie odkurzania, ten węglowy to chyba tylko i
wyłącznie po to, żeby dodatkową kasę zbijać na jego wymianach, bo
przeciez trzeba to będzie robić, a tani na pewno nie będzie. W
każdym razie nie wierzę, żeby taki węglowy filtr przy tych
objętościach powietrza, jakie będą przez niego przepychane dawał
cokolwiek sensownego.
J.
|