Data: 2003-08-08 09:39:51
Temat: Re: odlazacy lakier z parkietu
Od: "mg" <m...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Na tą chwilę polecam zakup szklifierki oscylacyjnej (jakiejś taniej za
40PLN) i papieru ściernego, o grubości 40 i 80. Papier ścierny dociąć do
szlifierki (nie polecam gotowego papieru do takich szlifierek). Dodatkowo
polecam przykleić papier do szlifierki taśmą dwustronnie klejącą (nie będzie
się przesuwał, a po zużyciu papieru dobrze schodzi razem z papierem). Należy
sobie obznaczyć jakiś sensowny obszar/kształt do zeszlifowania pisakiem
permanentnym i do dzieła. Najpierw papierem 40 zeszlifować lakier, a 80
drewno.
Z praktyki wiem, że nie należy się spieszyć i na samo szlifowanie należy
przeznaczyć ok. 1godz. do dwóch. Dokładnie należy usuwać pył np. odkurzaczem
lub zamiatać. Swoją drogą do wypełnień polecam szpachlę zrobioną z
trocin/pyłu zmieszaną z lakierem podkładowym (np. kapon).
Lakierowania nie opisuję, to raczej powinieneś znać.
Polecam szlifowanie mechaniczne, bo jest równiejsze i mniej męczące.
A finalnie i tak trzeba załatwić podkładkę pod krzesło. Widziałem w jakimś
biurze coś takiego, wyglądało jak "trochę" większa podkładka pod mysz
komputerową.
m...@p...com
|