Data: 2004-07-02 15:47:51
Temat: Re: odpowiedzialnosc lekarzy
Od: "ATZ Rzeszow" <a...@n...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Radoslaw HORODNICZY napisał:
> wg mnie problem nie jest w tym ze nikt ich nie pociaga do
> odpowiedzialnosci,
A kto ich niby ma pociągać w razie wpadki, inni lekarze? Jest takie
brzydkie, ale bardzo prawdziwe powiedzonko: k***a k***ie łba nie urwie. Na
tej samej zasadzie sędzia nigdy nie zrobi krzywdy innemu sędziemu, a
polityk politykowi. No i tak tkwimy po uszy w tej republice kolesiów.
> tylko problem jest w ich metalnosci
> bo uwazaja sie za nieomylnych i wszystko wiedzacych
> a ludzi nie traktuja jak pacjentow tylko jak warzywa.
No ale zeby pozostać uczciwym lekarzem trza miec dzisiaj suuper mocny
kregoslup.
--
Pozdrawiam
Z.
|