Data: 2004-07-02 17:47:28
Temat: Re: odpowiedzialnosc lekarzy
Od: Sabinka <s...@t...tuniema.pf.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 2 Jul 2004 17:47:51 +0200, "ATZ Rzeszow"
<a...@n...gazeta.pl> wrote:
>A kto ich niby ma pociągać w razie wpadki, inni lekarze?
No wlasnie mi sie zdaje, ze lekarze powinni byc najbardziej
zainteresowani wykluczaniem z grona tych, ktorzy plamia honor tego
zacnego zawodu.
Z drugiej strony rozumiem, ze jak lekarz patrzy na pomylke kolegi,
mysli sobie pewnie, ze i jemu mogloby sie to zdarzyc. No ale co innego
"zdarzyc", a co innego, kiedy lekarz notorycznie robi bledy.
Czy myslicie, ze jesli czesciej pokrzywdzeni pacjenci robiliby cos w
tej sprawie, zmieniloby to cos? Bo rozumiem, ze na jedna skarge na
podwladnego lekarza, przelozony moze machnac reka. Ale jakby one
przychodzily masowo, reka machnac by nie mogl chyba?
--
Pozdrawiam, Sabina
(z adresu usun co trzeba)
www.pajacyk.pl
|