Użytkownik "Kris" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ci6mgb$o0g$1@inews.gazeta.pl...
> [...]jako ze kupillismy ja miesiac temu raczej nie sadze
> zeby to byl problem z filtrem.

A to zależy. W mojej filtra można by właściwie nie czyścić przez pół roku -
dla spokoju sumienia przepłukuję czysty ;) - a potem przychodzi jeden garnek
po sosie pomidorowym i szczotka z ludwikiem idzie w ruch, bo musi.

> [...] (taki płyn to ta sama cena a starcza na jeden raz[...]

Tyle że płyn czyści (i na jakiś czas wystarcza - nie wiem, na jaki, nie
używam, nie ma potrzeby), a zawieszka tylko maskuje.

> Czy nikt z grupowiczów nie używa tych zawieszek calgonit???
> Ktoś je chyba kupuje skoro są ciągle w sprzedaży...

To tak jak z grzybami - wszystkie są jadalne, ale niektóre tylko raz :) Ja
zawieszkę (w wersji mini) dostałam przy zakupie zmywarki, raz umyłam
naczynia z zawieszką w środku, co mnie skutecznie wyleczyło z tego błędu[1],
a po tygodniu wyrzuciłam zawieszkę w diabły, bo mi w całej kotłowni
potwornie śmierdziało. Zapach jest naprawdę bardzo intensywny, a przy tym
dla mnie obrzydliwy (pseudocytrynowa chemia).

[1]Pytasz o skutki zmywania z zawieszką. Są one mianowice takie, że
wszystko, co ze zmywarki wyjmiesz, "pachnie" jak zawieszka. Bardzo. Ja co
prawda mam nos jak pies, ale nawet osoby mało wrażliwe na wonie po wyjęciu
kubków ze służbowej zmywarki, którą sprzątaczka uparcie włącza z zawieszką,
po prostu myją je wodą z płynem, inaczej nie da się z nich pić nawet
herbaty, która jako tako z cytryną się komponuje :)

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.