> Magda...
> A jak ona dziala?
> Bo ja spojrzalam wczoraj w lustro i zauwazylam ze mam gorne rzesy
> krotsze od dolnych!
Ale Ty to wiesz dlaczego masz krotsze! ;)))
A dziala tak, ze rzesy sa ladnie usztywnione, uczesane, brwi tez sa uczesane
jak zelem do wlosow. Kiedy zaczelam tej odzywki uzywac, to mi sie jakis w
ciagu miesiaca piekne dlugie rzesy zrobily. Teraz - glowy nie dam ale uzywam
tego chyba z 6 lat! - nie ma takich spektakularnych efektow, widac dluzsze
juz nie urosna :) Ale jak widzisz maja dobry kolor i generalnie sa w niezlym
stanie (ale to moze genetyczne ;))

> A to od kiedy kupilam tusz Avonu ktorego uzywam bardzo rzadko, ale
> jednak uzywam. Daje efekt plasteliny na rzesach i przy zmywaniu niektore
> rzesy (te dluzsze wlasnie) mi powypadaly!!! :)))
No to wyrzucaj go czem predzej i sprobuj przesiasc sie na cos innego. Nie
wiem czy dasz rade z sama odzywka, jesli zawsze uzywalas tuszu - mozesz sie
czuc jak 'bez oczu'... Ale jesli chcesz rzesy odzywic i odbudowac to moze
byloby dobrze sie przemeczyc?... Najwyzej cien ciemniejszy polozysz :)
Moze spotkamy sie u Dominiki za poltora tygodnia, ja to pryniose a Ty sie na
probe pomalujesz?
Sciskam,
Magda