Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sgate.onet.pl!niusy.onet.pl
From: "mirzan" <l...@o...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: oferta
Date: 15 Apr 2004 06:57:27 +0200
Organization: Onet.pl SA
Lines: 69
Message-ID: <0...@n...onet.pl>
References: <c5kfi1$n9$2@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.test.onet.pl 1082005047 12939 213.180.130.18 (15 Apr 2004 04:57:27
GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 15 Apr 2004 04:57:27 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 62.87.216.214, 192.168.243.39
X-User-Agent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 6.0; Windows NT 5.1)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:115221
Ukryj nagłówki
> Użytkownik "AnnaMaja Walczakiewicz" <a...@s...pl> napisał
>
> > Niepokalanek mnisi -nie jest rzadnym antyafrodyzjakiem- (męski szowinizm
> przez
> > autora przemawia :-)
> > Tylko dla chlopów, ze sie tak wyrażę to owszem i jest. Dla kobitek wręcz
> przeciwnie
> > :-).
>
> > Pili go mnisi w celu łatwiejszego znoszenia celibatu.
>
> Eeee tam,
> dobry zapylacz do zakonu przecie nie pójdzie!
> W sukienkę się ubrać???
> Jeśli do zakonu idzie, to świadczy, że coś nie tak i co by nie pił (na plus,
> czy minus) to i tak nic nie zmieni.
> Choć stare powiedzenie mówi, że: "i ksiądz na wszelki wypadek rozporek
> posiada".
>
> > Bardzo ciekawe ziolko. Polecane dla wszystkich babeczek . W Polsce mało
> popularny,
> > jeśli wogóle na listę leków wpisany.
>
> :-)Roślin i ich surowców nie wpisuje się na listę leków, tylko do
> Farmakopei....
>
> > Najwiecej informacji o Niepokalanku na stronach niemieckich i angielskich.
> > Polecam-kobitki- to obowiązkowa lektura.
> > Nie chcę mi sie tu wypisywać jego szczególnych wlasciwości , godnych
> polecenia. Same
> > znajdziecie na Googlach.
> > Nazwa łacińska: agnus castus
>
> ...ale owszem widziałem w dodatkach do LWT jakiś preparat z Niepokalankiem /
> nazwa łac.: Vitex negundo i faktycznie w opisie, jako działanie, miał
> przypisane kobiece dolegliwości hormonalne.
>
> > Goraco zachęcam. Najlepiej ukręcić naleweczkę :-).
>
> Nie zachęcam do samowolki. Może mieć dużo substancji balastowych - po co się
> truć?
>
> Nie wierzcie też w działania "antyrakowe" opisanych tam roślin, to marketing
> (gusła?) i to mało śmieszny(e). Nie ma substancji chemicznej działającej
> wybiórczo na komórki ze zmienionym, ale własnym/osobniczym DNA. Jeśli zabija
> to wszystkie i prawidłowe i nieprawidłowe.
>
> A samą roślinkę - uprawiam - choć w zeszłym roku przemarzła do poziomu
> gruntu.
>
> Pozdrawiam
> p...@r...pl
>
>
Te wlasciwosci roslin to z ksiazek sam nie lecze bo nie umiem.Tylko siebie ,a
tez nie umiem, za to moje leki sa bardzo smaczne,i maja troche procentow ato
wdobrym leku najwazniejsze.Tego co tam napisane nie bierzcie zbyt
powaznie,wszyscy handlujacy klamia.M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|