> > :-)Roślin i ich surowców nie wpisuje się na listę leków, tylko do
> > Farmakopei....
>
> Już dobrze , dobrze (chyba jakiś doktorek...) ,

Pudło!!!:-)))

mialam na myśli, że go w
> zielarskim w polsce nie uswiadczysz.
> W przeciwienstwie do europy.

W "zielarskim" w znaczeniu sklepie zielarskim?

Może nie wiesz czego szukać?
1.Castagnus tabl. - wyciąg z owocu niepokalanka prod. Herbapol Wrocław (w
większości aptek na pewno będzie).
2.Menocaston krople, nalewka z owocu niepokalanka prod. Herbapol Lublin.
3.Agnusol z Phytofarmu i 4.Agufem z Biofarmu, 5. coś z Niemiec.

W składzie (prócz balastów, które trza wyekstrahować) najważniejsze są
diterpeny, pochodne labdanu.
Działanie (z grubsza): .... hamują uwalnianie prolaktyny wskutek wiązania
się z receptorami dopaminergicznymi. Powoduje to osłabienie dolegliwości
związanych z napięciem przed- i cyklem miesiączkowym.
P/wskazania: nie zaleca się jako środek pobudzający fizjo czynność jajników.

Sama widzisz, że na mnichów płci męskiej raczej słabo by działał:-)))
Chyba, że to jakiś zakon Starający się Nie Karmić Dzieci Męską Piersią.
:-))))

> > faktycznie w opisie, jako działanie, miał
> > przypisane kobiece dolegliwości hormonalne.
>
> Co to jest LWT?

Leki Współczesnej Terapii - państwa Podlewskich.

> Kto nie eksperymentuje - ten nigdy nie bedzie odkrywca :-) !!!
> Kto nie szuka nowych rozwiazan-ten bedzie popelniał stare błędy :-) !!!
> moje -wlaśnie wymyślone

Dla mnie bomba:-)))))

> (Oj, to chyba nie doktorek, tylko jakas firma farmaceutyczna nowych
kosmicznych
> technologii :-)

Pudło nr 2!!!:-)
Co do technologii - moja znajomość tematu kończy się mniej więcej na
mikroprocesorach DNA - i już nie będzie mi chyba dane/nie mam ochoty dojść
do tych kosmicznych:-)

> > A samą roślinkę - uprawiam - choć w zeszłym roku przemarzła do poziomu
> > gruntu.
>
> A po co?

Bo to chyba jedyny krzew z Verbenaceae, który w miarę daje radę w naszym
klimacie.

Pozdrawiam
p...@r...pl