Data: 2002-04-05 06:07:46
Temat: Re: ojciec biologiczny - dylemat (długawe)
Od: "Monika Gibes" <i...@p...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Gosia Zaleska-Gajc <z...@h...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:3...@h...pl...
> A dlaczego nie? Przecież dziecko nie zna chyba jego imienia? IMO tak
> byłoby najlogiczniej.
IMHO stwierdzenie "ojciec nieznany" wywołuje natychmiastowe skojarzenie, że
matka sypiała z 10 przypadkowymi facetami dziennie i nie wie kim jest
"szczęśliwy tatuś"... Już sobie wyobrażam, na jakie "przyjemności" byliby
narażeni taka matka i takie dziecko w naszym głęboko tolerancyjnym kraju
;-)))
Monika
|