Data: 2010-06-24 15:00:22
Temat: Re: okna plastikowe - serwis? wymiana?
Od: BartekK <s...@N...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-06-23 09:40, Jackare pisze:
> Użytkownik "BartekK" <s...@N...org> napisał w wiadomości
> news:4c212845$0$2602$65785112@news.neostrada.pl...
>
>>> A smarujesz regularnie okucia tak jak jest to wymagane ?
>> Nigdy nie były smarowane, a przynajmniej wątpie by poprzedni
>> użytkownik coś takiego zrobił, a w dodatku teraz remont (taki włącznie
>> z waleniem ścian) przeżyły bez żadnego zabezpieczenia (jak się okazało
>> po wszystkim)
> to ja osobiście zacząłbym od przedmuchania okuć i mechanizmów powietrzem
> pod ciśnieniem z kompresora a potem naoliwiłbym je w punktach
> smarowania. Powinna nastąpić wyraźnie odczuwalna porawa działania
Przedmuchane zostały - ale tam było wiadro piachu gruzu i gipsu, więc
jestem przekonany ze ten syf (+stary smar w odpowiednich miejscach)
dalej tam siedzi - trzeba by okucia rozebrać chyba do wyczyszczenia,
czyli zdemontować okno z framugi (jak? Pewnie się da jakoś równocześnie
otworzyć i pochylić i powinno z dolnego zawiasu zejść, a jak górny
odczepić?), i zdemontować te metalowe okucia z plastikowej ramy.
Widać że to są "uniwersalne" okucia dla różnych rozmiarów okien,
składane na ząbki, by można je dociąć do dowolnego wymiaru i zazębi się
gdzie indziej, stąd podejrzewam możliwość ich zde/rozmontowania i
wyczyszczenia jakoś...
Wolałbym na razie do istniejącego w zakamarkach starego smaru+piasku nie
dodawać nowego smaru, bo raczej to sytuacji nie poprawi...
--
| Bartlomiej Kuzniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
|