Data: 2003-06-06 10:09:54
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Agati\(Aga\)" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Tylko kochac, to rowniez zrozumiec, ze dla ktorejs kobiety trwnanie w
> takim ukladzie moze byc problemem. I wtedy kochac to rowniez odejsc -
> dla dobra jednej lub obu. Bo trwanie moze byc czyms przeciwnym do
> dawania milosci.
>
> K.
ja wiem, ze On to rozumie, wiem, ze straszliwie cierpi, ale jak dotąd nie ma
rozwiazania, ktore by pozwoliło nie krzydzic kogokolwiek. Zawsze mówiłam, ze
zdrada fizyczna tak nie boli, jak ta psychiczna i teraz sie o tym
przekonałam.
A
|