Data: 2003-06-07 09:26:06
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Sowa" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bbr29e$g28$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Oleńka" <o...@b...wroc.pl> napisał w wiadomości
> news:bbq7e2$e7b$1@opat.biskupin.wroc.pl...
> > .
> > > Ale Sowa nie zaprzeczała jego uczuciom i nie nazywała ich
> > > wymuszaniem, kombinowaniem itp.,
> >
> > Wymusza na żonie współczucie.
> > Nie pisałam o jego uczuciach ( w żadnej swojej wypowiedzi - sprawdź
> sama),
> > tylko zachowaniu w stosunku do żony.
> > To samo napisała Sowa, widać jaśniej i dosadniej.
>
> Jest po prostu szczery, tak jak Aga co w tym złego,
> lepiej późno niż wcale
Czyli szczerość polega na tym, żeby się nie wydało?
Zastanów się co piszesz.
Szczery Człowiek potrafi się najpierw sam przed sobą przyznać o co mu chodzi
a potem innym. Szczerość to robienie/mówienie tego co się zamierza a nie
ślizganie się pomiędzy.
Żonie wpierał przez półtora roku że chce za dużo, kochance, że nie sypia z
żoną, a siebie ukazywał jako idealistycznego - rodzina, miłość, dzieci?
Niedobrze mi się robi.
Sowa
|