Data: 2003-06-07 16:36:55
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: Nahia <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
_.--. Fri, 6 Jun 2003 12:48:49 +0200
-<()> Aga\:
> bo wie, ze krzywdzi, a jest z natury dobrym człowiekiem. Bo
> uczucie do nas obu jest tak wielkie, ze nie moze podjac zadnej
> decyzji tylko czekac.
sorry za wwalenie sie w srodek watku, ale -- na co czekac??? az
mu sie samo rozwiaze? az sciagniecie z biedactwa obowiazek bycia
odpowiedzialnym za wlasne czyny?
bzdura. po prostu mu sie nie chce. tam ma kochanke z ktora sobie
milo spedza czas, tu ma zone ktora mu podetka zarcie i wyprane
koszule, zyc nie umierac...
oczywiscie, mozliwe ze to rzeczywiscia taka ciapa kompletna za
ktora trzeba robic wszystko lacznie z otarciem noska jak mu sie
zasmarcze, ale cos mi sie nie wydaje.
> A.
Nahia, Department of Redundancy Department
|