Data: 2003-06-07 21:52:28
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż AsiaS <a...@n...onet.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
>> Zacznijmy zatem jaśniej, skoro naprawdę tak nie wiesz, o co
>> chodzi...
> Nie wiem o jaką prawdę która nie ma się wydać chodzi i nie wiem,
> co wg Ciebie wiem "od wczoraj", resztę rozumiem :)
Ja pierwszy zacząłem pytać - a na swoje pytania odpowiedzi nie
dostałem :)
>> Czy miałaś mnie na myśli jako tego, który powinien skutecznie
>> odejść, a nie pisać tak żałośnie, skoro to jest najlepsze pisanie,
>> jakie może z siebie wydobyć, czy nie chodziło o moją skromną
>> osobę? :)
> Tak, dokładnie :)
Skoro chodziło o mnie, zareagowałem i napisałem - pisz wprost, co masz
na myśli, po co przemycać zawoalowane treści?
Nikt nie zrozumie, a i satysfakcja zdecydowanie nie ta :]
Skoro chodziło o mnie, proszę o wyjaśnienie mojego zniknięcia,
kretyńskich treści, od których Ci się tak ciężko na sercu robi...
Dobrze byłoby, gdybyś jeszcze uzasadniła, dlaczego tak piszesz, co
przez to masz na myśli - bo bez pokrycia to tak nietentego... a Ty
dajesz pola :)
Tak tajemniczo i tylko dla siebie... to może bloga pisz? :]
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Jestem męską szowinistyczną świnią i jestem z tego dumny.
|