Data: 2003-06-11 12:16:15
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Jacek <j...@w...pl> i te mądrości wymagają
stanowczej erekcji:
> czytam Twoje posty i tak zastanawiam się czy możliwe jest abyśmy
> do czegokolwiek doszli, chocby do poszanowania ludzkich poglądów,
> wiele osób woli używając niepotrzbenych epitetów podkreślać
> wagę swoich słów.
> By za chwilę pisać o Bogu, o moralności,
> potrafią pisać że głupota i alkoholizm jest wybaczalnym
> ale ludzka ułomność nie.
> Zdrady po wódce zdarzają się bo fizjoligia nasza jest słaba,
> niestety zdrada która pojawia się w związku po wielu
> wspólnie spedzonych cudownie dni, mówi że coś się w nim zepsuło,
Bo ja jestem 'i do tańca, i do różańca' - no i można ze mną 'konie
kraść'.
A kobieta dla mnie powinna być 'damą w towarzystwie, k... w łóżku'.
To wszystko Ci się tak kłóci i uważasz to za dwulicowość? :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Jestem męską szowinistyczną świnią i jestem z tego dumny.
|