Data: 2005-01-22 06:23:56
Temat: Re: osad w czajniku
Od: "Lesio5" <l...@w...pI>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:41F0EBB3.3070208@gazeta.pl...
>
> Według mnie ocet jest bezpieczniejszy. Takie kupowane odkamieniacze są
> silnie trujące. Słyszałam o wypadku śmiertelnym, gdy osoba nieświadomie
> zrobiła sobie herbatę z wody z odkamienianiaczem.
Odkamieniacze nie sa silnie trujace, bo nie zostalyby dopuszczone do
powszechnego obrotu konsumentom. Owszem - sa szkodliwe i moga miec znaczek
Xi. Nie nalezy ich pic ze wzgledu na rozstrój zoładka.
Co jest wg ciebie tak silnie trujace w odkamieniaczach, ze moze doprowadzic
do smierci po wypiciu rozcienczonego roztworu:
- kwasu octowego
- kwasu cytrynowego
- kwasu fosforowego
Jedynie po tym ostatnim (fosforowym) moga pojawic sie jakies wieksze
problemy, ale na pewno nie konczące sie zejsciem smiertelnym. Nie mozna
równiez nieswiadomie zrobic sobie z nich herbate, bo maja zwykle kolor
lilaróz. (Cillit, Pikasat)
Smierc po wypiciu odkamieniacza to typowa urban legend. Po polsku - plotka.
--
Leszek Grelak - Lesio5
I thought I was someone else, someone good.
Lou Reed - Perfect Day
|