Data: 2008-07-29 21:39:35
Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Tue, 29 Jul 2008 14:03:24 +0000 (UTC), Yyy napisał(a):
> Ikselka <i...@g...pl> wrote in
> news:fyz5wahcshqq$.eypvd4taeda8.dlg@40tude.net:
>
>>>> Prostytucja kojarzy mi się podobnie jak niewolnictwo.
>>>> Cos jak handel ludzmi, tylko w ograniczonym zakresie.
>>>> No i handlarzem jest tu sama prostytutka.
>>>
>>> znaczy lepsze jest dawanie za darmo? ;)
>>
>> On nie wie, ze prostytutak jest TYLKO towarem.
>
> przestrzegalbym przed takim upraszczaniem, czy na ten czy inny temat
>
> takie myslenie czarno biale, binarne, od sciany do sciany
> zero stanow posrednich
Tak, czarno-biało trzeba zyć w świecie miliona odcieni, dostrzegając je
wszystkie i ich piękno. Ale musisz mieć coś, czego się możesz trzymać -
naczej nie wiedziałbyś, co w końcu jest słuszne. Im dalej odejdziesz od
bieli i czerni w pośredniość, tym bardziej błądzisz i cierpisz, tym
bardziej cierpią przez Ciebie inni.
>
> widze, ze na tej grupie to nagminne
> a juz myslalem, ze rzeczywiscie jacys uczeni ludzie tu zabieraja glos
Co? - ja jestem bardzo mądrą kobietą i proszę to przyjąć do wiadomości
:-DDD
> a zjawisko prostytucji istotnie jest gdzies posrodku tego wszystkiego co tu
> sie wypisuje, trudno je zlokaliowac gdzie dokladnie, jest jak rozmyty oblok i
> cokolwiek sie tu mowi to zawsze sie bedziemy w te czy inna strone
> oszukiwac...
Nie. Prostytucja to sprzedawanie ciała. Ciało jest towarem.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
|