Data: 2003-04-09 09:34:02
Temat: Re: ostrozka i rudbekia
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger <k...@p...pl> wrote in
news:3E93D8C9.77675B77@people.pl:
> Dobrze wiedzieć, że pnącza :-) Lubią słońce? Dużo wody? A wogóle
> to czy są jednoroczne, czy byliny?
Poguglalam troche i jestem doumiana :-)
Wszystkie u nas jednoroczne. Do gruntu po przymrozkach, siedliska raczej
zyzne, nie za suche. A szczegoly:
1.Dolichos lablab (Lablab purpureus)pochodzi z tropikalnej Afryki; b.
ladnie kwitnie (hiacyntowa fasola to zobowiazuje), jest deko trujacy, ale w
duzych ilosciach, musi byc na cos puszczony, slonce lub polcien
2.Eccremocarpus scaber Tresco: w naturze polzdrewnialy, u nas bez szans,
nasiona kielkuja do 60 dni w min.15 st.C :-); konieczna podporka, ladne
kwiaty; nie wiem, czy u nas zdazy zakwitnac...
3. Ipomoea coccinea (Quamoclit coccinea)- jak kojarzysz wilca, to to jest
podobne, tylko kwiaty sa mniejsze i czerwone; na Florydzie polecaja jako
zwabiacz kolibrow do ogrodow :-))); siedl. wilgotne, czesciowo zacienione,
konieczna podpora
4.Mina lobata (Quamoclit lobata) - to juz uprawiane w Polsce;
ostatnio nabylam torebke nasion, bylo ich 6, wykielkowalo 5 ale za to w
ciagu 24 godzin :-)
We Wro calkiem ladnie i dlugo kwitnie (do przymrozkow)
5.Ipomoea tricolor (I. violacea) - tez wilec, jesli masz odm. blekitna (na
co wskazuje ang. nazwa), to powinna miec wielkie (10-12 cm) kwiaty,
faktycznie cudnie blekitne (widzialam m.in. w Grecji - piekny jest!!),
slonce, podpora, slonce lub lekki polcien
>> BTW w polszczyznie taka nazwa jak Dolichos moglaby zaistniec, np.
>> jako synonim szczegolnie upartego, nierozpoznanego chwasta :-)
> Dolichos pokrzywos :-)
Aha!
> Chcesz połowę nasionek? zawsze to większa szansa, że którejś coś
> wykiełkuje.
Pewnie - zawsze wieksza szansa na kolibry :-)))
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|