Data: 2002-11-08 08:42:13
Temat: Re: oswiadczenie prezesa od malin
Od: Grzegorz Sapijaszko <g...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marta" <m...@m...pl> writes:
> Moja kuzynka ma takie urządzenie do lodów (ciekawe jak to się
> nazywa, lodziarka?:-)) , nawet niezłe były. Ale kiedyś to
> przeliczyłyśmy i stwierdziłyśmy, że taniej będzie wziąć termos pod
> pachę i do lodziarni:-)))
Tylko, że te z lodziarni to z proszku: jajka z proszku, smak z
proszku, śmietana z proszku... A takie prawdziwe, z prawdziwej
wiejskiej śmietany, z prawdziwymi, świerzymi owocami... toż to musi
być ,,mniód w gębie''.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Najsłynniejsza z cór miasteczka Bnina
Tak skarciła Borysa Jelcyna,
Gdy ją błagał: ,,Bądź carycą Moskwy!'':
,,Jelcyn, wznieście lepiej w Moskwie kiosk wy,
Gdzie lud mógłby zjeść kawior lub blina!''
(C) Stanisław Barańczak
|