Data: 2009-06-28 05:49:15
Temat: Re: oświetlenie led
Od: Piotr Curious Gluszenia Slawinski <c...@m...ip.tpnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Łukasz Rostalski wrote:
> Witam,
> co sądzicie o oświetleniu led do mieszkania. Zastanawiam się czy
> oświetlenie led jest już na tyle sprawne, że można przy nim komfortowo
> pracować. Proszę o porady, może jakieś linki, bo nie wiem co użyć w
> mieszkaniu do oświetlenia.
nie jest prawda jak tu pisza 'znawcy' ze tylko kierunkowe - to kwestia
soczewki (w najtanszych rozwiazaniach jest plastykowa na samej diodzie LED,
mozna ja spilowac np. pilnikiem, to bedzie nie tylko swiatlo rozproszone,
ale i obudowa 'matowa' ;)). oczywiscie nie ma ledow '360 stopni' , bo
swieci krysztalek na plytce - czyli ~120-170' to maksymalny praktyczny kat
uzyskiwany z jednej struktury.
duzym problemem jest stosunek moc<>cena. osobiscie uzywam w kilku miejscach,
wlaczajac w to miejsce pracy (warsztat elektroniczny) i jest ok ,
jako 'lampki na biurko' - nie wrocilbym do halogenow chocby ze wzgledu na to
ze moga poparzyc/sa wieksze, i ciezej zdobyc soczewke
skupiajaca/rozpraszajaca (do halogenow musi byc szklana - plastykowa sie
stopi...)
np. oswietlenie duzego pokoju to moze byc problem/uderzyc po kieszeni.
radzilbym zaczac od zapoznania sie z rynkiem i paru eksperymentow.
generalnie LED'y sa poki co niezastapione w miejscach gdzie swiatlo trzeba
czesto zapalac i gasic - nie psuja sie od tego, oraz w miejscach
gdzie 'zarowke' ciezko wymienic (potrafia swiecic ponad 10 lat bez usterki,
a po 10 latach straca po prostu troche na jasnosci (10-40%, zaleznie od
temp pracy i mocy z jaka pracowaly).
w pozostalych zastosowaniach duzo taniej wychodzi oswietlenie fluoro
(swietlowki, chociaz nie polecam kompaktowych (cena i zawodnosc)) oraz
halogeny
--
|