Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.supermedia.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.t
pi.pl!not-for-mail
From: "iza" <...@u...pl>
Newsgroups: pl.misc.dieta
Subject: Re: owoce a poziom cukru we krwi
Date: Fri, 15 Nov 2002 17:18:51 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <ar36am$g9a$1@news2.tpi.pl>
References: <aqt2uq$r1f$1@news.gazeta.pl> <ar0ek0$sj8$1@news2.tpi.pl>
<ar2o5t$h27$1@news.gazeta.pl> <ar2s28$sn8$1@news.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pb104.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.tpi.pl 1037376663 16682 213.25.232.104 (15 Nov 2002 16:11:03 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 15 Nov 2002 16:11:03 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2720.3000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:11702
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Marcin 'Cooler' Kuliński" <m...@p...gazeta.pl>
napisał:
> Tak, ale dzisiejsze owoce to nie to samo, co kiedys.
Selekcjonowanie
> doprowadzilo do sporego wzrostu zawartosci cukrowcow, a nadmiar
wszystkiego
> szkodzi. Jednak nie demonizowalbym tak bardzo tej fruktozy. Jesli
pochodzi
> ona z owocow (gdzie wystepuje w roznych proporcjach razem z
glukoza), to
> jest zdecydownie mniej "grozna" niz np. ta pochodzaca z rozkladu
bialego
> cukru. Blonnik pokarmowy zawarty w owocach dziala buforujaco na jej
> uwalnianie w jelitach. Trzeba tez pamietac o tym, ze samo
wchlanianie
> fruktozy w jelitach nastepuje wolniej, niz glukozy - ta pierwsza
jest
> transportowana jedynie dzieki dyfuzji prostej, druga poprzez
transport
> aktywny z udzialem przenosnikow.
Witam,
Tak, Marcin, zgoda na niemal wszystko.
Pamietajmy jednak, ze sa owoce z duza iloscia glukozy - winogrona i
banany np.
Pamietajmy rowniez, ze mimo, iz blonnik spowalnia uwalnianie sie
cukrow, to i tak trafiaja one do krwioobiegu i wystarczy, ze ktos ma
nadwyrezona trzustke (ja np) i zaczynaja sie piki insulinowe.
Nie demonizujmy owocow, ale i nie p r z e c e n i a j m y ich
wartosci, poza smakowymi. W zasadzie sama woda, cukier i nieco
mikroelementow. Lepiej pobuszowac wsrod warzyw.
:-)
pozdrowki
Iza
|