Strona główna Grupy pl.sci.psychologia partnerka Re: partnerka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: partnerka

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-06-28 03:31:51
Temat: Re: partnerka
Od: matt <no@dres>
Pokaż wszystkie nagłówki

Redart wrote:

Hej

> No dobra. A można by bardziej w otwarte karty ?
> Co Tobie do tej kobiety ?
> Jesteś jej facetem, czy relacjonujesz żale kolegi ? A może sobie to
> wszystko wymyśliłeś ?

Niech bedzie, ze wymyslilem. Czemu? Jesli to jest zwykly zabieg myslowy to
bedziesz bardziej obiektywny, w innym przypadku zmienic sie moze tylko
twoje podejscie emocjonalne do sprawy, a mi zalezy tylko na uzyskaniu
obiektywnych opinii, bez moralow itd.

> Sprawa wygląda wiec tak: NIE RADZISZ SOBIE z tym związkiem. Są trzy
> problemy:
> Ty, ona i wasz zwiazek. To co możesz zmienić, to Ty i wasz zwiazek.

Czyli zwiazek mozna zmienic tylko przez zmiane samego siebie?
Pytam, bo nie wiem jak mozna zmienic zwiazek sam w sobie (nic o tym nie
napisales)? Moze zwiazek to pewien stan, pewne odbicie pewnej czesci
rzeczywistosci. Skoro tak, to zmienic nalezy ta realna czesc, aby byla
mozliwosc zmiany stanu co niekoniecznie musi nastapic, i jak przeczytalem
poniezej chyba wlasnie o to chodzi (zmiana samego siebie)?
Zmiane JEJ wykluczyles, wiec nie wnikam.

> Ty zaś
> starasz się zmienić ją. "Chęć pomocy" to typowa, bardzo częsta pułapka.
> Bardzo wiele związków zaczyna się od "jestem chora, zaopiekuj się mną"
> "tak, jestem silny, wyleczę Cię".
> Pozorne dopasowanie z czasem może przeistoczyć się w koszmar, bo okazuje
> się że "chora" wcale nie chce, by ją ktoś "wyleczył" (więcej: ona wcale
> nie uważa,
> że jest chora bo ... wcale nie jest), ale by się "opiekował". Natomiast
> "lekarz" przeciwnie: jest nastawiony ambicjonalnie "wyleczę Cię raz na
> zawsze, wyciągnę z piekła do raju". I robi się kicha, bo "wcale nie chora"
> nie zmienia się specjalnie, czym utwierdza "lekarza" w przekonaniu, że
> ciągle jest jednak chora i jest przyczyną ogromnej frustracji biedaka,
> nie dając mu żadnej nadziei na satysfakcję ...

Jaki jest ostateczny cel takiego zachowania, wytresowanie partnera, a moze
tez splycenie zwiazku do poziomu pielegnacji?

> Rozwiązanie sytuacji polegać może na tym, że oboje dojrzeją do tego, by
> tę grę prowadzić bardziej świadomie. Kiedy "lekarz" zmieni postawę
> bardziej na "pielęgniarza", czym da swojej partnerce bardzo silny,
> pozytywny sygnał AKCEPTACJI (Twoja "choroba" to dla mnie chleb powszedni,
> nie przeszkadza mi aż tak bardzo, radzęsobie z Tym) połączony z
> ustanowieniem GRANIC
> "Nie chora" zaś musi zrozumieć,

Musi? A jesli nie?

[...]
> Czyli daje swojemu partnerowi bardzo silny, pozytywny sygnał ENTUZJAZMU
> w odpowiedzi na jego zainteresowanie.

Jej sie to nie zdarza, wiec popelnia blad we wlasnej grze, jak to
wytlumaczysz?

> I powinna zrozumieć, że pewnych gier nie powinna prowadzić, w szególności
> tych, w których funkcjonuje jej matka (czyli musi świadomie wyznaczyć
> sobie GRANICE).

Ona wykazala jednorazowo iz ma taka swiadomosc. Jak sie szybko okazalo, po
pewnych wydarzeniach on zauwazyl, iz ona - wyrazila sie w sposob w ktorym
tylko sprawila wrazenie iz jest tego swiadoma. Czemu? Wrocila do gier
ktorych "nie powinna prowadzić, w szególności tych, w których funkcjonuje
jej matka".

> Jeśli jednak "lekarz" będzie jedynie zainteresowany wynajdowaniem
> kolejnych "POWAŻNYCH chorób" (patrz swoje własne słowa, które zacytowałem
> wyżej), to będzie po prostu dupa. I lepiej, żeby stamtąd zwiał. A przede
> wszystkim by się zastanowił, czy to przypadkiem choroby nie są tym, co
> najbardziej kocha w kobietach ;) !

Lekarz zna jej "choroby" (i tych "chorob" nie kocha).

pozdrawiam
matt

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
28.06 matt
28.06 Flyer
28.06 Redart
28.06 Redart
28.06 Hania
29.06 Adam
29.06 Redart
29.06 Jarek M.
05.07 Redart
05.07 Redart
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem