Data: 2001-09-25 14:34:13
Temat: Re: patchwork...
Od: Magdalena Kapuscinska <m...@n...spam>
Pokaż wszystkie nagłówki
Baaardzo dziekuje za wyklad :)))
Jak tylko wydostane sie z pracy biegne mam nadzieje do otwartego jeszcze sklepu z
tkaninami.
Pewnie w trakcie zabawy(niestety tylko w nielicznych wolnych chwilach :( ) pojawi
sie mnostwo watpliwosci, wtedy bede bardziej meczyc.A skoro uzyskalam juz
pozwolenie zrobie to bez skrupolow :]
Bo w sumie wiadomo ze "na sucho" wszystko wyglada na o wiele bardziej proste.
Flanelka to jest to :) Bedzie milutkie i cieplutkie. A na gorna czesc pewnie
bedzie mnie ograniczac wybor odcieni zoltego/kremowego danego materialu. Bo mam
juz pomysl na sliczna wielka narzute na wieeelkie lozko :)
I chyba juz wiem co odwiedze w warszawie: przypomnial mi sie spory wybor tkanin
na stadionie w warszawie. Ale to dopiero w weekend..
Co do zasobow w internecie. Fakt jest tego sporo, ale brak odpowiedzi na takie
podstawowe pytania ktore przychodza do glowy :( A przynajmniej strasznie duzo
czasu zajmuje mi szukanie odpowiedzi barrdzo porozrzucanych w ogromie smieci.
pozdrowka
zafascynowana magdus
|