Data: 2003-05-12 10:58:18
Temat: Re: [patchwork] A wlasciwie szycie ....
Od: "JotHa" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Hej, pisze juz drugi raz (poprzednim razem w calej firmie padlo zasilnie
> komputerowe - pierwszy raz od 5 lat!!! i wszystko co napisalam poszlo w
> kosmos, a nameczylam sie bardzo, zeby to co mam przed oczami ubrac w
slowa)
Oj !... to dramat czysty, bo za drugim razem nigdy nie jest juz tak, jak za
pierwszym
> 4-Fastrygowac trzeba jednak dosc gesto, czyli kolejne rzedy fastryg co
> jakies 15 cm, a igle wbijamy co jakies 3cm
Rzedy mam nawet blizsze, natomiast gestosc sciegu... tu moze jest cos nei
tak, bo dluzsze, takie 3 cm odcinki mam na spodzie, a tylko 0,5 - 1 cm na
wierzchu (mialo to niewatpliwie zwiazek z obawa przyszycia dywanu)
> 6-Szyjac lekko rozciagamy na boki wierzchnia czesc, czyli ukladamy na
plasko
> dlonie po obu stonach igly (po jakies 5-8 cm od igly) i szyjac dociskamy
> dlonie do maszyny i rownoczesnie lekko naciagamy na boki, czyli lewa
dlonia
> ciagniemy w lewo a prawa w prawo. Wtedy ta gora sie leggo"naddaje". Na ten
> spodni material te nasze sily tak nie dzialaja i on sie nie marszy, a
jezeli
> juz to nie w takim stopniu jak wierzch.
Wlasnie tak robilam....
Tylko mowiac szczerze, poczatkowo chrzanilam sie z tym 4 rzedem, jak
glupia... A wlasciwie moze juz zle naciagalam od poczatku.... Jak juz poznym
wieczorkiem wydlubalam reszte sciegow (zostawiajac ten pierwszy), to juz nie
mialam sily na szycie. Dzis zaczne jeszcze raz i moze wlasnie tu jest ten
blad !
>
> Jezeli zrobisz jak jak wyzej, to wg mnie musi sie udac, bo to jest
wszystko,
> co wiem na ten temat i co w praktyce stosuje, reszta to pewnie jakas
> wprawa/doswiadczenie, ktorej niestety nie mozna przekazac. Pewnie trzeba
> swoje wypruc.
:-))))
Domyslam sie... Jak nie prujesz to nie szyjesz :-)))
Na szczescie dosc dobrze sie taki rzadki scieg wypruwa ! :-))) Przyznam, ze
przez mysl zaczely mi przechodzic wizje bardzo rzadkiego juz pryzszywania
tego spodu. A jak sie wkurze, to wywale ten material w .... pik pik.....
Dziekuje za pomoc i wsparcie. Trzymaj kciuki :-)
Asia
|