Data: 2007-08-31 17:07:11
Temat: Re: pestki z dyni...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"richo nazca" <n...@n...nospam.com.pl> wrote in message
news:fb9i05$8cq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Jacek Ostaszewski napisał(a):
> > Dobrydzień!
> >
> > Chyba mi dynie obrodziły, aż żal będzie tyle pestek wyrzucać, ale jeśli
> > do tego potrzebnych jest osiem węgierskich bezzębnych staruszek,
> > przeżuwających miąższ i odpluwających pestki, to ja dziękuję.
>
> Wysusz i dla ptaszków na zimę.
Każdy chop powinien żuć póki zielone - dobre na kasztana - zamiast płacić
ciężkie pieniądze za zimnotłoczony olej z nasion dyni, aby się na stare lata
odlewać strumieniem, a nie drogą kropelkową... :-P)))))))))))
|