Data: 2006-02-18 17:39:54
Temat: Re: pieklo
Od: "arc" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Tzn. ojciec jakis czas temu umarl..
Czytając Cię miałem przez chwilę wrażenie, jakbym czytał siebie sprzed paru
miesięcy.
Niemal identyczna sytuacja, ten sam wiek, rodzinne nieszczescie, podobnie
zjebane przekonania i nastawienie do życia.
Na szczescie to tylko stan emocji, ktory mozna dobrowolnie (co nie znaczy
bardzo prosto) zmienić.
Chyba nie powiesz, ze brak ojca sie temu przyczynił?
Cóż to za pasje masz? (jak napiszesz elektronikę - zacznę się autentycznie
bać ;-)
Pozd.
|