Data: 2003-07-30 11:05:10
Temat: Re: pigulki,brak 7-dniowej przerwy
Od: "Maja" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kruszynka (Wrocław)" <m...@w...pl> napisał
> Jesli bierzesz tabletke o jakiejs z grubsza ustalonej godzinie i
> przesuniecie od tego terminu wziecia tabletki jest mniejsze niz 12 godzin,
> to nic sie nie dzieje.
hmm nie do końća: zabezpieczyć sie dodatkowo to chyba zawsze każą..[gdy
powiedzmy jest to kilka godzin.. ]
ale...
to i tak czysta teoria..
moja znajoma.. hmm dopiero po wdpace porozmawiała sobie poważnie z lekarzem.
używała pigułek.. i zaszła w ciażę.
lekarz powiedział, że pigułki.. mimo iż pisze się, że są wmiarę odporne na
nieregularność brania wcale nie są na to tak odporne.
tak naprawde powinno się u siebie tolerować maks 1 godzine odchyłu... po
prostu najlepiej brać jak w zegarku.
jedna i ta sama pora. po prsotu. trzeba być zdyscyplinowanym, albo miec
wieczny 'budzik' ustawiony w telefonie czy coś takiego.
dowodem dla mnie są dwie świeżo upieczone mamy - biorące pigulki.
jedna do trzeciego miesąca o niczym nie wiedziała, bo 'okres' jaknajbardziej
był.. wszystko było ok. [brała cilest]
druga 'zapomniała' wziąć.. ale też niby w granicach normy..
ergh... ja jakoś nie mam zamiaru doąłczyć do ich grona ;)
--
Maja
** Egoista - czlowiek, ktory nie ma ochoty interesowac sie mna. **
|