Data: 2003-07-30 11:48:45
Temat: Re: pigulki,brak 7-dniowej przerwy
Od: ISIA <i...@m...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Maja wrote:
> jedna i ta sama pora. po prsotu. trzeba być zdyscyplinowanym, albo miec
> wieczny 'budzik' ustawiony w telefonie czy coś takiego.
>
> dowodem dla mnie są dwie świeżo upieczone mamy - biorące pigulki.
> jedna do trzeciego miesąca o niczym nie wiedziała, bo 'okres' jaknajbardziej
> był.. wszystko było ok. [brała cilest]
> druga 'zapomniała' wziąć.. ale też niby w granicach normy..
Nawet przy prawidlowym zazywaniu skutecznosc jest szacowana na 99,98%
(czyli moze sie zdarzyc 1 raz na 500, ze pomimo stosowania pigulki
dojdzie do zaplodnienia). A przy nieprawidlowym (pomijanie pigulki,
zazywanie o roznych porach) i braku dodatkowego zabezpieczenia, np. w
postaci prezerwatywy, to pewnie skutecznosc jest zblizona do naturalnej,
tzn. nie zajdziesz jesli to nie jest twoj dzien ;-(
Dlatego wlasnie pigulka jest polecana raczej dla osob o ustabilizowanym
trybie zycia.
Pozdrawiam
ISIA
|