« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-09-12 14:29:28
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoce
> bede mial okolo wiadra "cytrynek" pigwowca
> :)
> sa juz pieknie wybarwione
> aromatycznie juz pachna
> i zastanawiam sie czy sa juz one gotowe do zerwania i przetworzenia
> ?
> no i co najlepiej (jak)
> z nimi zrobic
> ?
> z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
>
Usunąć nasienniki , zasypac cukrem w ilosci " na oko " conajmniej 0,5 kg
na 1 kg pigwy , a jak pusci sok to go zlac , zagotowac , znowu zalac
owoce , nastepnego dnia znowu sok zlac i zagotowac i wlac.....tak 3-4 x
az sie z owocow zrobia wiory , wtedy zagotowac , wrzace do sloikow i
zakrecic. Syrop jest doskonaly do herbaty a te wiory , grubo posiekane ,
do sernika , ciasta drozdzowego -ciekawsze niz rodzynki.
pozdrawiam , Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-09-12 16:12:39
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoceUżytkownik Tadeusz Smal napisał:
> Pokrój w plastry i zasyp cukrem na kilkia dni.
> Nie ma nic lepszego do herbaty, cytryna sie chowa:-)
> :)))))
> juz teraz
> czy trzeba pooczekac na przymrozki
> ?
> cukier taki zwykly czy zelujacy
> ?
To sposób mojej koleżanki, robi tak ze świeżymi owocami.
Cukier zwykły.
Myślę, że można juz poeksperymentowac teraz:-)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-09-12 16:38:44
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoce> Myślę, że można juz poeksperymentowac teraz:-)
>
>
> Pozdrawiam
> Marta
Też tak sądzę, bo tyle tu przepisów że i mnie zabraknie owoców i tych
słoików.
Ja osobiście nie gotuję tyle razy pigwy bo szkoda mi witamin, ja jedynie
pasteryzuję, a te wióry jak pisze Basia M jakoś do mnie nie przemawiają ...
wydaje mi się że są po tym wszystkim bez smaku i soku i tylko na kompost ...
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-09-12 19:33:02
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoce
Użytkownik "Barbara Miącz" <s...@i...te.ria.pl> napisał w wiadomości
news:ci1m9v$3l2$1@inews.gazeta.pl...
>
>
Usunąć nasienniki , zasypac cukrem w ilosci " na oko " conajmniej 0,5 kg
na 1 kg pigwy , a jak pusci sok to go zlac , zagotowac , znowu zalac
owoce , nastepnego dnia znowu sok zlac i zagotowac i wlac.....tak 3-4 x
az sie z owocow zrobia wiory , wtedy zagotowac , wrzace do sloikow i
zakrecic. Syrop jest doskonaly do herbaty a te wiory , grubo posiekane ,
do sernika , ciasta drozdzowego -ciekawsze niz rodzynki.
Mój zeszłoroczny przepis:
Pokroić w cieniutkie plasterki ,usunąć nasienniki,zaznaczam że bardzo
później bolą palce.
1 kl. pigwy + 1 kl. cukru zasypać i co jakiś czas wymieszać do wyklarowania
się ,słoik zakręcić i trzymać w lodówce ,dobre do herbatki na całą
zimę.,ale także do alkoholu.
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-09-13 09:02:49
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoceTadeusz Smal wrote:
> bede mial okolo wiadra "cytrynek" pigwowca
> :)
> sa juz pieknie wybarwione
> aromatycznie juz pachna
> i zastanawiam sie czy sa juz one gotowe do zerwania i przetworzenia
> ?
Przed przetwarzaniem trzeba przemrozić.
> no i co najlepiej (jak)
> z nimi zrobic
> ?
Nalewkę. A jak coś zostanie to drzeemy i galarateki. Mozna też
suszyć i używać do herbaty zamiast cytryny.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-09-13 18:29:18
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoce
Użytkownik "Krystyna Chiger" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4145623a$1@news.home.net.pl...
>
> Nalewkę. A jak coś zostanie to drzeemy i galarateki. Mozna też
> suszyć i używać do herbaty zamiast cytryny.
> --
w ubiegłym roku pierwszy raz zrobiłam nalewkę, jeszcze czekam aż się
przegryzie, bo owoce zbierałam po przymrozkach, jeszcze tylko miesiąc i
będzie pić,
próbowałam z ciekawości, bardzo mi pasowała, nawet nie "przegryziona"
owoce wyrzuciłam,
pozdr'
Ania z nalewką
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-09-13 18:34:42
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoce
Użytkownik "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ci4nv9$4oh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> w ubiegłym roku pierwszy raz zrobiłam nalewkę, jeszcze czekam aż się
> przegryzie, bo owoce zbierałam po przymrozkach, jeszcze tylko miesiąc i
> będzie pić,
No chyba nie sama? To gdzie ta degustacja? Bo wybieram się niebawem do
Krakowa ....
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-09-13 18:47:51
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoceUżytkownik "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl>
[...]
> owoce wyrzuciłam,
Nie rób tego więcej, dodaj do herbaty a potem zjedz. Są znakomite.
--
Pozdrawiam, Jerzy
---
List wolny od wirusów.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.760 / Virus Database: 509 - Release Date: 04-09-10
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-09-13 21:41:04
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoce
Użytkownik "JerzyN" <N...@m...pl> napisał w wiadomości
news:ci4q6i$3eg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Nie rób tego więcej, dodaj do herbaty a potem zjedz. Są znakomite.
> --
> Pozdrawiam, Jerzy
po półrocznym moczeniu w spirytusie i wyborowej ?
pozdr
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-09-14 07:09:39
Temat: Re: pigwowiec- jak przetworzyc owoceAnia Onet wrote:
> po półrocznym moczeniu w spirytusie i wyborowej ?
Po co tak dlugo moczyłaś? Zupełnie wystarczy, jak nalew pozostaje
z owocami 6 tygodni. A te pół roku to powinna postac juz gotowa,
zlana nalewka. A jeszcze lepiej rok...
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |