Użytkownik "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f7tqd8$hdd$1@node1.news.atman.pl...
> ..::TOMI::.. <a...@i...pl> wrote:
>> to moze lepiej cos takiego:
>> http://www.allegro.pl/item213896615_nowa_pila_spalin
owa_sthil_ms_180_hit_.ht
>> ml
>>
>> Tylko czy bedzie to wygodne w uzyciu? Chyba wygodniejsza bedzie pila
>> ze stolem?
>
> Dokładnie takiego Stihla ma mój ojciec, właśnie do zastosowań
> działkowo-kominkowych i wg mnie to idealna sprawa do takich celów.
> Elektryczna byłaby o tyle rozsądna (nie napiszę, że lepsza, bo lepsza by
> nie była) że wyszłaby 4x taniej, byłaby lżejsza i cichsza a do takich
> zastosowań by wystarczyła, ale spalinowa to spalinowa.
> Piła ze stołem jest wygodna do bardziej precyzyjnego cięcia, ale jeśli
> potrzebujesz cos po prostu "porąbać" - łańcuchowa jest efektywniejsza.
> Zwłaszcza, jeśli do niej sobie zmajstrujesz koziołka. Na stół cięty
> przedmiot musisz położyć, musisz zrobić to równo, co przy wielkiej desce i
> małym stoliku nie zawsze jest proste i często wymaga pomocy drugiej osoby,
> która będzie trzymała koniec dechy no i wreszcie przy cięciu takiej deski
> na opałowe fragmenty wymaga sporej ilości pracy: kładziesz, tniesz,
> cofasz, przesuwasz, tniesz, cofasz, przesuwasz... podczas gdy przy
> łańcuchowej, jeśli dobrze ją położysz na dobrze zrobionym koźle (końce
> pionowe nie schodzą się w odwrócone V tylko krzyżują i tworzą na górze
> widełki, coś w stylu wyciągniętego u dołu X), potniesz całą deskę
> piorunem.
>
> J.

Dodam że silnik w tej zabawce jest komutatorowy czyli mały i mocny ale
niestety 15 minut tniesz a 30 odpoczywasz.
Podpisuje się pod łańcuchową elektryczną
L