Data: 2003-05-06 07:25:13
Temat: Re: piwo-a sok malinowy
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
r...@o...pl (Bogusław Radzimierski) wrote in
news:AEELLCFPEPACHFAEFIBEOEOHDOAA.radzimierski@ogrod
-botaniczny.pl:
> Wnioski każdy sam wyciągnie:-)
> Sprzedaż piwa spadła by o 50 % gdyby nie sok malinowy, po
> obserwacjach
> mojej żony zauważyłem że pija tylko piwo z sokiem malinowym.
No bo piwo bez soku pija sie tylko w najwieksze upaly - wtedy jest po
prostu wszystko jedno, byle mokre. Jak tylko ma sie jeszcze czynne kubki
smakowe, pija sie z sokiem. To przeciez normalne.
> Zaintrygowany zrobiłem ankietę w Łodzi wsród 232 Łodzianek pytając czy
> lubią piwo, 99% odpowiedziała że tak :-) ale z sokiem malinowym :-)
> Zakładajmy plantacje malin, to jest przyszłość :-)
Zamiast malinowego moze byc tez wisniowy, ale trzymany troche na pestkach,
zeby lekko wanilia zalatywal :-)
> Bogusław pijący tradycyjnie bez soku z malin, ale respektujący prawa
> rynku.
> Tak na marginesie, czy ktoś słyszał aby do piwa dodawano soku z
> winogron hi hi hi.
Niii, ale do wody mineralnej juz tak. Widocznie to napoj dla slabszych na
zdrowiu :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|