> zapraszam - wrocisz odnowiona ;)))
>
> Kr
> K.T. - starannie opakowana


Bardzo dziękuję za zaproszenie, jeśli tylko będzie to możliwe, to z pewnością
TO przypomnę ;)))
A żeby już nie gromili za te OT, które ja na ten przykład najbardziej kocham na
naszej kuchni i w pełni się zgadzam z następną wypowiedzią, że w kuchni się
gada zawsze najprzyjemniej ;-)) - to powiem, że wczoraj u teściowej jadłam
pyszne 'broniarki', czyli mięsko z polędwiczki wołowej /wieprzowa też smaczna/
zawinięte w kopertkę, w środeczku podsmażona cebulka z pieczarkami, całość
owinięta dwoma plastrami boczku wędzonego, a do tego dopięte dwie pieczarki na
wykałaczkach.., wpierw smażone, potem duszone, podawane z marchewką na słodko...
Dodam jeszcze, że na kolację teściowa podała ser biały zrobiony jak ogórki w
zalewie z kopru i czosnku z solą... O Matko! Ja nie jestem za serem białym, ale
nie przyznam się ile go wcięłam... ;)))

serdecznie pozdrawiam,
Kamila K./stonsik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl