Data: 2017-06-29 23:10:27
Temat: Re: plaga
Od: "Dirko" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "tomek" <t...@a...ma.kota.pl> napisał w wiadomości
news:oj3nrq$u4p$1@node2.news.atman.pl...
>
> Heh... chylę czoła! to rzeczywiście guniak czerwczyk.
Hejka. Zamiast chylić zweryfikuj informacje bo okazuje się, że:" Guniak
czerwczyk lata o zmierzchu. Są to loty rójkowe, podczas których samice
spotyka samicę. W tym czasie wabi ich kontrastowe tło. Lubią więc gromadnie
osiadać na samotnym drzewie rosnącym w polu. "Zaczepiają" człowieka, gdy
znajdzie się o zmierzchu na polu. Musi być kontrast u Państwa w ogrodzie
(drzewo na tle jasnego budynku lub podobnie), który je wabi. Problem
guniaków wkrótce zaniknie, ale można ich liczebność nieco ograniczyć. Po
nocnym obniżeniu temperatury owady są odrętwiałe i wczesnym rankiem dość
łatwo można je otrząsać z młodych drzewek. Pod drzewami układa się płachty,
z których zbiera się strącone osobniki. Po sparzeniu wrzątkiem i wysuszeniu
są doskonałą karmą dla ryb, drobiu i trzody chlewnej." (radzi prof.Stanisław
Ignatowicz)
Pozdrawiam kulinarnie Ja...cki
PS Decisem pewnie wytrujesz pszczoły i inne poźyteczne owady bo nie będzie
Ci się chciało przeczytać instrukcji tego insektycydu.
|