Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.man.lodz.pl!news.us.edu.pl!mercury.newsgate.pl!newsgate.pl
From: e...@l...pdi.net (Ella Szeremetti)
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: plotki???
Date: 18 Jul 2000 21:38:25 +0200
Organization: email<>news gateway
Lines: 55
Sender: r...@m...newsgate.pl
Message-ID: <00a301bff0ef$d92e3f80$e5a374c3@lodz.pdi.net>
References: <dqEa5.42378$Qw1.988790@news.tpnet.pl> <8kf6cc$k9$1@flis.man.torun.pl>
<3...@n...vogel.pl> <8l0f7i$2ohc$1@newssvr03-int.news.prodigy.com>
NNTP-Posting-Host: mercury.newsgate.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Complaints-To: n...@n...pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:31390
Ukryj nagłówki
Moj- chowany na polskim- mleka nie ruszy.
Za to oliwki i grzyby wywoluja w nim szalenstwo...
ella
----- Original Message -----
From: f. <f...@p...net>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, July 18, 2000 3:25 AM
Subject: Re: plotki???
>
>
> Dana <d...@n...com.pl> wrote in message news:396c21c3@news.vogel.pl...
> >
> > Użytkownik Lilly was here <:)@com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:8kf6cc$k9$...@f...man.torun.pl...
> > > > moj kot nie jada rybek - moj kot zre miecho - na szczescie daje sie
> > > oszukac
> > > > Kitekatem - ale najwieksza rozroba jest podczas robienia
> jakiegokolwiek
> > > > miesa - trzeba uwazac strasznie pod nogi zeby nie nadepnac na
mruczaca
> > > niby
> > > > traktor Kocille. Jak sa ryby kot spi spokojnie ....
> > >
> > > Zaprawdę powiadam wam - dziwny kot ?:)
> > >
> > > Lilly was here
> >
> > Wcale nie dziwny! Moj pierwszy kot nie przepadal za drobiem, natomiast
> > ziemniaki pochlanial w kazdej postaci : gotowane, frytki, z zapiekanki
i,
> > oczywiscie, surowe. Przy obieraniu musialam byc rownie czujna i uwazna
jak
> > przy szykowaniu miesa. Lapal obierki w locie i ze smakowitym chrupaniem
> > wcinal. A ptactwa nie lubil do tego stopnia, ze kazda zlapana jaskolke
> > przynosil mi do dyspozycji. Siadal z szamoczacym sie ptakiem w pyszczku,
> > wystarczylo pochwalic "dobry Szery" i ptak byl wolny.
> > I jeden Szery jadl wszystko co mu uszykowalam (nawet krupnik i
botwinke).
> > --
> > DanaB
> Mieszkajac w Pln. Kalifornii mialem kota ktory gdy zobaczyl jak bralem
> wedke, a do Rzeki Napa mialem blisko, szedl za mna jak pies. Siadal obok i
> mi kibicowal.... dostawal za to jakas mala rybke, z ktora najpierw sie
> sadystycznie bawil a potem z apetytem zjadal. Mogl zezrec ich i pare
> sztuk... a byl to amerykanski kot wychowany na kocim zarciu i nie znajacy
> smaku mleka...
> F.
>
>
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
|