> Nie wiem jak jest na wsi, ale w miestach ktore mialem przyjemnosc
odwiedzic
> i gdzie nie bylo gazociagu butle wnosili pracownicy dystrybutorni...
> ponadto konkurencja starala sie byc jeszcze lepsza i mimo wtachania butli
> na 5 mietro w bloku, podlaczala butle i sprawdzala szczelnosc instalacji

Widze ze troche jezdzisz... niestety u mnie nikt z gazem nie jezdzi
a nawet jak by jezdzil np piatki a gaz skonczy mi sie w srode
to nie bede jadl bulek z konfitura w czwartek czekajac az pan zdzich
podjedzie z gazem.
Nie wmowisz mi chyba ze jezdza co godzine ale przewidujac Twoja odpowiedz
pewnie napiszesz ze mozna zadzwonic i przyjada... Idac dalej ja odpisze ze
wcale
nie chce sprawdzac czasu reakcji kolesi rozworzacych butle z gazem gdy np w
tym czasie
bede mial gosci... dziwnie by to wygladalo gdyby pan zdzich stanol w
przedpokoju
zapytal - gdzie ta butla:) napewno na ten moment by stal sie dusza
towarzystwa :)))
komentarze gosci juz sobie podaruje....
ciekawi mnie jedno.... gdy taki gazownik butlowy jezdzi juz po tym
miescie...
po kamienicach, po zwyklych ulicach, po osiedlach to jak daje znac ze
jedzie?
trabi? krzyczy w megafon GAZZZZZZZZZZZZZ W BUTLACH?? podchodzi pod domofon i
zapytuje Panie a gaz pan jeszcze masz butli? Moze sa stale godziny
przejazdu?
Sprawa drugorzedna jest jeszcze fakt ze monitoring poziomu gazu w butli to
chyba raczej nudne zajecie :)))
Pozostaje otwarta sprawa czlowieka ktory bedzie mi podlaczal ta butle...
po pierwsze go nie znam i nie wiem jaka ma wiedze na ten temat...
moze jest poczatkujacy... a wodka ktora od niego czuc moze jest wczorajsza
choc kto to wie moze ma tak od urodzenia....
Napewno nie dal bym kolesiowi z ulicy majstrowac przy mojej butli z gazem...

>
> > ma wlasne zabezpieczenie i 3 fazy :)
>
> Nie kazdy ma 3-fazowa instalcje i watpie aby koszt przerobienia takiej
> instalcji zwrocil sie po zainstalowaniu kuchni elektrycznej

Do tego tez nie bede Cie zaspecjalnie przekonywal jednak napisze ze 3 fazy
sa lepsze od jednej chociazby z tego wzgledu ze jak siadzie 1 to pozostaja
jeszcze 2
i jak masz taki magiczny przelacznik to sie tylko przerzucasz na inna...

>
> > EOT
>
> A dlaczego ? dyskusja jest na temat... poza tym to juz indywidualna sprawa
> kazdego z nas co woli - ceramiczna, gazowa lub na opal staly (wbrew
pozorom
> coraz bardzej popularna - bo najekonomiczniejsza)

Sedno sprawy ja bede mial elektryczna Ty gazowa moj wybor juz padl
nikogo do niego nie przekonuje.
Wlasnie dla tego EOT :)

>
> W moim przypadku skoro palce abonament za gaz, mam ogrzewanie, c.w. to
> najbardzej pasuje mi gazowa kuchnia i szczerze mowiac juz tak jestem do
> niej przyzwyczajony ze nic nie bede zmieniac

U Ciebie jest uzasadnione stosowanie gazu u mnie elektryki...
Ufff naprodukowalem sie troche mam nadzieje ze odbierzesz ten text raczej
jako humorystyczny wieczorny
przerywnik a nie atak na posiadacza kuchenki gazowej :) Tak czy inaczej
pozdrawiam czytajacych